zetjot zetjot
252
BLOG

Dlaczego dzień trwa, w Gdańsku, 6, a noc 18 godzin na przełomie roku ?

zetjot zetjot Rozmaitości Obserwuj notkę 51

Zima choć nie śnieżna to jednak ciemna. Słońce późno wstaje, wcześnie zachodzi i jak tu maluchowi wytłumaczyć, że w tych ciemnościach nie ma właściwie czasu na zabawę na placu zabaw. Próbowałem tłumaczyć dość ogólnikowo przy pomocy globusa, ale w kocu zdałem sobie sprawę, że sam nie wiem, dlaczego dzień trwa zaledwie ok. 6 godzin, podczas gdy noc niemal 18.

Oczywiście wiem o ruchu obrotowym   Ziemi i ruchu Ziemi wokół Słońca oraz o nachyleniu osi ziemskiej. Ale to mi nic nie dało, więc zerknąłem do internetu. Internet jest, co mnie nie dziwi, równie głupi, bo wyjaśnienia są mętne, cząstkowe i nie podają konkretnej namacalnej przyczyny. Ruch obrotowy Ziemi oczywiście sprawia, że jest dzień i noc. Ruch Ziemi wokół Słońca plus nachylenie osi sprawiają, że występują pory roku. Albo też mówią o mniejszym kącie padania promieni słonecznych - ale przecież niezależnie od kąta, promienie tak czy owak padają na ziemię, więc co to ma do rzeczy.  Są to tłumaczenie niesatysfakcjonujące.

Oczywiście łatwo zrozumieć jeszcze,  że przy maksymalnym odchyleniu osi od słońca  na dalekiej północy panuje klkumiesiećzna noc, a przy maksymalnym nachyleniu kilkumiesięczny dzień, bo promienie Słońca albo nie docierają w ten rejon przez okrągłą dobę, albo odwrotnie.

Jednak nikt nie potrafi wyjaśnić dlaczego w danym miejscu na Ziemi czy na mapie - konkretnie w Gdańsku - noc trwa 18 godzin a dzień 6. Oznacza to, że  droga jaką Gdańsk odbywa na swojej trajektorii przy obrocie Ziemi w trakcie dnia jest trzykrotnie krótsza niż droga w ciągu nocy.

Ale ja chciałbym wiedzieć, jaka jest geometria tego zjawiska bo tylko ona może je wyjaśnić, jak to się przekłada na wymienione liczby.


zetjot
O mnie zetjot

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości