Kolejna osoba oskarża Harveya Weinsteina. Jest to polska modelka Kaja Sokoła, która twierdzi, że padła ofiarą molestowania seksualnego ze strony skazanego przed pięcioma laty producenta filmowego. Kobieta złożyła już zeznania, które mogą jeszcze bardziej pogrążyć upadłego "cesarza Hollywood".
Weinstein - potwór Hollywood
11 marca 2020 roku Harvey Weinstein został skazany na 23 lata pozbawienia wolności za przestępstwa seksualne wobec swojej asystentki Mimi Haley oraz aktorki Jessiki Mann. Obecnie proces został wznowiony, ponieważ nowojorski Sąd Apelacyjny uchylił wcześniejszy wyrok, dopatrując się nieprawidłowości proceduralnych podczas pierwszego postępowania. Wśród osób zeznających w sprawie znalazła się również polska modelka Kaja Sokoła.
Warto zaznaczyć, że już w 2019 roku modelka wniosła pozew przeciwko Harveyowi Weinsteinowi, zakończony później ugodą na kwotę 3,5 miliona dolarów. Jej relacja nie została jednak uwzględniona w pierwotnym postępowaniu karnym. Dopiero po uchyleniu poprzedniego wyroku jej świadectwo zostało zaprezentowane przed sądem.
Kaja Sokoła złożyła zeznania
W trakcie przesłuchania w środę Kaja Sokoła przedstawiła swoją wersję wydarzeń z maja 2006 roku, kiedy to, jak twierdzi, Harvey Weinstein zmusił ją do seksu oralnego w jednym z manhattańskich hoteli.
– Nauczyłam się, że niektóre rany nigdy się nie goją. Wspomnienia molestowania seksualnego są jak blizna po oparzeniu na psychice. Ponieważ dla innych jest niewidoczna, wie o niej jedynie ofiara. Ukazując światu moją bliznę, mam nadzieję zachęcić inne ofiary do mówienia głośno o ich doświadczeniach – wyznała modelka. Podobnie jak w przypadku pozostałych oskarżeń, adwokaci Weinsteina twierdzą, że zbliżenia miały charakter dobrowolny, a tak Sokoła, jak i pozostałe kobiety utrzymywały je w nadziei na rozwój kariery w show-biznesie.
Fot. Kaja Sokoła/Instagram
Salonik24
Inne tematy w dziale Rozmaitości