zetjot zetjot
202
BLOG

Oksymoron: sprawne państwo Tuska

zetjot zetjot Polityka Obserwuj notkę 8

Jeżeli chcemy, jako naród rozwijać się w warunkach wolności, to muszą być spełnione dwa warunki: musimy posiadać sprawne państwo tworzące niezbędne instytucje oraz aktywne społeczeństwo współdziałające z państwem w dążeniu do wolności.

Oba te warunki opisuje spółka autorska Daron Acemoglu i James Robinson. Rolę państwa w tworzeniu instytucji w książce "Dlaczego narody przegrywają", a ścieżkę podążania ku wolności w kolejnej książce "Wąski korytarz".

Tak więc jest dostępna wiedza o tym jak się robi dobrą politykę i nie ma usprawiedliwienia dla ewidentnych szuj ani zagubionych dzieci we mgle tę wiedzę ignorujących.

Pojawiają się obecnie po skandalicznych  wyczynach szajki Tuska wypowiedzi uznajace te wybryki za dowód jakoby sprawnego  działaniu państwa antypisu. Otóż ta szajka jest sprawna jedynuie w burzeniu instytucji i w zakulisowych gierkach podjazdowych, a jej kwalifikacje poznaliśmy już w trakcie ich rządów w latach 2007 - 2015. Każde dziecko bawiące się klockami już wie, że zburzyć jest łatwo, a zbudować trudno, a tymczasem okazuje się, że są w Polsce ludzie, którzy tę prostą prawdę ignorują.

Najbardziej jaskrawym dowodem tej ignorancji była śmierć Pawła Adamowicza, który zginął pod ruinami budowanego przez siebie i środowisko Platformy gdańskiego państewka z dykty. Z taśm Sowy pamiętamy ich własne, cyniczne wyznania określające państwo polskie jako "CH, D, i K K".

W tej chwili możemy obserwować ze zgrozą zmieszaną z osłupieniem, jak antypis pod wodzą Tuska demoluje państwo i jego instytucje, jawnie zupełnie do tego się przyznając i głosząc konieczność zlikwidowania całego alfabetu: precz z TVP, precz z CBA, precz z IPN, precz z TK, precz z CPK, itd..

Jedyną radą na to jest działanie wedle hasła: precz z Tuskiem i jego antypisem. Wysłać idiotów na Księżyc, albo do pudla.

Rzeczywistość dopisała ciąg dalszy do tych moich refleksji. Gdy oglądałem w TV Republika program prowadzony przez red. Jacka Sobalę, zadzwonił do niego jakiś pan Szymon z pretensjami o , powiedzmy to wyraźnie, nienadużywane wcale przez pana redaktora określenie "chyży rój". Pan Szymon uważał bowiem, że osobom piastującym ważne stanowiska państwowe należy się szacunek, a to określenie z szacunkiem mu się nie kojarzy.

Ja bym powiedział panu Szymonowi to, co wynika z treści niniejszej notki. Szacunek należy się ludziom za ich zasługi. Jeżeli chodzi  o pana Donalda Tuska to, co najwyżej, zasługuje na sąd za łamanie konstytucji i zdradę stanu. A może nawet na to nie zasługuje, jeżeli weźmiemy pod uwagę teorie naukowe, takie jak teoria gier, która zajmuje się analizą strategii społecznych stosowanych wobec  amatorów jazdy na gapę czy pasożytów społecznych, określanych w języku angielskim mianem free riders.

Zgodnie z badaniami, najskuteczniejszą strategią okazuje się  strategia określana jako Wspaniałomyślna Wet za Wet (WWZW), ale  po pewnym okresie zaczyna  ona zawodzić i rośnie w społeczeństwi margines cwaniaków. A w takiej sytuacji niezbędny jest powrót do radykalnej strategii WZW. Wygląda na to, że jesteśmy w takiej własnie sytuacji.


zetjot
O mnie zetjot

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka