Ale ich Ziobro załatwił.
Nie mogłem uwierzyć własnym oczom i zastanawiam się cały czas czy oni są aż tak głupi czy aż tak cwani. Wygląda na to, jakby ktoś celowo sprowadził Ziobrę, by wykończył Tuska.
Celowo włączyłem Republikę przed 10 i cierpliwie doczekałem do rozpoczęcia "komisji", a potem wygłoszenia "deklaracji" jej członków, a potem był wybuch granatu. Ziobro najpierw zaczął od celowości zakupu Pegasusa w odniesieniu do materiałów zebranych w sprawie Nowaka, a potem Giertycha, obu przyjaciół Tuska, a potem przeszedł do opowiadania o zmianach w metodach działania przestępców i kulisach omawiania celowości zakupu systemu z Kamińskim. I w tym momencie musiałem wyjść, parę minut po 13 i nie wiem co było dalej. Ale to co było wcześniej, wystarczyło. Pozamiatane.
Inne tematy w dziale Polityka