zetjot zetjot
150
BLOG

Tusk - czyli depolityzacja, dezindustralizacja i dezagraryzacja Polski

zetjot zetjot Polityka Obserwuj notkę 2

Z żabiej perspektywy może tego nie było widać, ale z perspektywy dłuższej widać doskonale. Tusk jest realizatorem opisywanego przeze mnie rozpadu cywilizacji.

Polska jest poddawna od lat depolityzacji, dezindustrailizacji i dezagraryzacji. Jest kwestią drugorzędną czy był to proces zaplanowany czy kroczący, stopniowo adaptacyjny.

Depolityzacja wymagała znalezienia odpowiednich kadr do jej przeprowadzenia i działań w zakresie sfery politycznej i medialnej. Wprowadzno więc zagraniczne finansowanie przy pomocy grantów , dotacji i fundacji środowisk na które można było liczyć w strukturach politycznych i medialnych. W sferze politycznej wygenerowano Tuska, a potem by go wspomóc, wygenerowano 3D. Przewidziano także likwidację opozycji przy pomocy środków represji prawnej.W sferze medialnej postawiono na kapitał obcy a najlepszym przykładem są TVN, Springer i Agora.

Nie ma lepszego przykladu dążenia do depolityzacji Polaków niż billboardy z czasów pierwszych rządów Tuska,  na których Tusk wołał: "Nie róbcie polityki, budujcie mosty". Czy jest ktoś, kto tego nie widział ? Depolityzacja oznacza zaś odebranie suwerenności demosowi.

W tym procesie w polskiej przestrzeni politycznej instalowano bądź tworzono obcą agenturę a przykladem może być Klaus Bachmann. Liczne organizacje rzekomo pozarządowe także futrowano kapitałem zagranicznym czego dowiedzieliśmy się dokładnie po decyzji Donalda Trumpa o cofnięciu finansowania USAID.

Te instytucje prowadziły przygotowanie artyleryjskie przy pomocy pedagogiki wstydu i przemysłu pogardy.

Wymienione kadry z Tuskiem na czele były niezbędne  w procesie dezindustrializacji, czego najlepszym dowodem była likwidacja przez Tuska przemysłu stoczniowego oraz program likwidacji projektów przygotowanych przez rząd PIS. Kolejnym etapem jest zbliżający się projekt dezagraryzacji i zastąpienia rolnictwa polskiego importem z krajów Mercosur i Ukrainy.

I tak własnie wygląda projekt V rozbioru Polski.

Z rozpędu, pominąłem rzecz kluczową bez której te procesy nie mogłyby zajść - to dechrystianizacja.




zetjot
O mnie zetjot

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Polityka