Ludzie represjonowani przez system i jego akolitów za swoje prospołeczne działania powinni być nagradzani, a ponieważ system jest szkodliwy, to jego represje powinny być traktowane jako swoista forma uznania. Możnaby opracować ranking represji ze strony reżimu Tuska, jako klucz do oceny osiągnięć osoby poddanej represjom. Nie ma lepszej skali.
Najbardziej za skórę tym złodziejom zaszła ekipa dowodzona przez Mariusza Kamińskiego, która typowała największych przekręciarzy. Potem ekipa Ziobry, która stworzyła warunki systemowe do namierzania złodziei.
Dlatego najbardziej zagrożeni domagają się otwarcie odwetu, co jasno wyraził Kubuś Wojewódzki.
Z tego sposobu zachowań można wyprowadzić mechanizm oceny: pokaż mi swojego wroga, a powiem ci kim jesteś. Doskonale to się sprawdza w przypadku Antypisu, bo gdy oni mówią o swoich przeciwnikach, to mówią o sobie.
Weźmy jakiś konkret, np. gazetę Michnika. Stanowski w Kanale Zero słusznie zauważył w rozmowie z Cenckiewiczem, że atak tego piśmidła jest jak poświadczenie przyzwoitości.
Przypomnę tu słowa Inki przed śmiercią: "zachowałam się jak trzeba" czyli przyzwoicie.
Inne tematy w dziale Polityka