Skąd się wzięli ludzie o takiej specyficznej mentalności jak Tusk ? Nie wzięli się przecież z powietrza. Tusk to przecież efekt pewnej podaży, a nie mógłby "rządzić", gdyby na takie "rządy" nie było popytu. Tak więc chciałbym tu podkreślić rolę strony popytowej, bo o samym Tusku praktycznie wiemy już wszystko. A skąd ten popyt ? Podam parę szczegółów. Z tym, że popyt zewnętrzny pominę, bo został też dobrze wyjaśniony.
Warto by się zastanowić nad czynnikami, które odegrały tu rolę. Można wymieniać czynniki zewnętrzne i wewnętrzne, ale bardziej znane i podatne na zmianę są te wewnętrzne.
1. Pamiętacie państwo to tsunami wulgaryzmów, które przetoczyło się przez Polskę ponad 20 lat temu ? Ta wulgarność nie wyparowała z upływem lat, ona zawsze tam gdzieś buzowała, by w końcu objawić się w ośmiu gwiazdkach.
2. Warto też przypomnieć sobie jak to w latach 90tych jak Polska długa i szeroka pojawiły się punkty z usługami kserokopiowania. Zamiast książek i lektury, zamiast zdobywania rzetelnej wiedzy, posługiwano się kserograficznymi podróbkami. Wszędzie zaczęły się pojawiać podróbki.
3. Nie od rzeczy będzie też przypomnieć gry komputerowe, które zredukowały życie i świat do skali ekranu i manipulacji konsolą.
Do tak ukształtowanej mentalności dołączyło zakompleksienie i wystarczyło, że ktoś pomachał sztandarem europejskości, by ustawiła się za nim kolejka spragnionych awansu do wielkiego świata. Towarzystwo kompradorskie plus MWzWM. I to widać w s24 też.
W efekcie mamy to co mamy. O demokrację trzeba zawalczyć, nikt jej wam nie podaruje za darmo.
Inne tematy w dziale Polityka