Z okazji długaśnego weekendu, dzwoni głupek do Trójki i mówi : "Grillujmy i omijajmy tematy polityczne, bo to grozi kłótnią". Tak, tak , załóżmy sobie, osobiście, dobrowolnie knebelek. Mały poręczny, podręczny, knebelek osobistego użytku. A przy okazji jedzmy pyszną karkóweczkę, bardzo zdrową, zdrowo smażoną, wysoce kardiologiczną i nisko kaloryczną i przez dziurki w knebelku do ust wkladajmy. Dupa niech tyje i mózg staje.
Kiedyś nocne Polaków rozmowy przyczyniały się do gromadzenia wiedzy i uzgadniania wspólnego obrazu świata. A teraz co ?