Od czasu do czasu muszę jakoś zareagować na tę natrętną bieżączkę medialno-polityczną, która wszędzie się wciśnie, choć jest niewarta merytorycznej uwagi.
Do analizowania rozmaitych wydarzeń w polskiej przestrzeni publicznej, szczególnie wydarzeń odbywających się po stronie lew-lib należąłoby wprowadzić odrębne działy – kiedyś proponowałem “Doniesienia z Hali Odlotów”, teraz widzę kolejne wymagające rubryki “Ale jaja”. Czyli widać ewolucję w pewnym kierunku.
https://wpolityce.pl/polityka/369583-apolityczna-uczelnia-kuriozalne-zajecia-na-uniwersytecie-warszawskim-socjologia-jaroslawa-kaczynskiego-poprowadzi-je-prof-pawel-spiewak
https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/369596-jak-wytlumaczyc-afere-seksualna-lewicy-wystarczy-rzucic-sloganami-feminizmu-sroda-winny-jest-patriarchat
https://wpolityce.pl/polityka/369645-sedzia-gersdorf-po-takim-blamazu-powinna-sama-usunac-sie-z-zawodu-a-nie-trwac-na-zasadzie-polacy-nic-sie-nie-stalo
https://wpolityce.pl/polityka/369484-zrzutka-na-nowy-smartfon-dla-kijowskiego-czyli-meczenstwa-w-walce-z-rezimem-ciag-dalszy
Ostatecznie jednak, w obliczu narastającej fali kuriozalnych zachowań i jeszcze bardziej kuriozalnych wypowiedzi bedących najprawdopodobniej wyrazem zupełnej frustracji ludzi oderwanych od koryta i pozbawionych jakichkolwiek perspektyw, należałoby te zachowania zakwalifikować do rubryki zatytulowanej “Zdurnienie rozsiane”.
