zetjot zetjot
1388
BLOG

Czego nie wie Jonny Daniels

zetjot zetjot Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 39

Przy okazji konfliktu z Izraelem można się dowiedzieć paru ciekawych rzeczy, o których inaczej byśmy się nie dowiedzieli. Bardzo pomocny w wjaśnianiu tych kwestii okazał się Jonny Daniels, który w rozmowie z redakcją "Sieci" przedstawił perspektywę, z jakiej patrzą na te wydarzenia Żydzi.Otóż twierdzi on, że Żydzi nie zaakceptują sytuacji, w której żydowscy kolaboranci są umieszczani na tym samym poziomie co polscy, ponieważ żydowscy chcieli ocalić swoje życie. I to jest główny zarzut wobec wypowiedzi premiera MM. Niezależnie zresztą od zasadności zarzutów wobec kolaborantów żydowskich, którzy działali także z innych pobudek, strona żydowska, jak stwiedza Daniels, nie zaakceptuje mówienia o żydowskich sprawcach, przynajmniej w tym pokoleniu. Wszyscy Żydzi, w optyce izraelskiej, byli ofiarami i tego przekonania, uważa Daniels, nie uda nam się przełamać.

Ale w tym momencie wchodzimy na inny poziom dyskusji. Otóż w przypadku Żydów ratujących w taki sposób swoje życie, mamy do czynienia z sytuacją, że oto jedne ofiary sprawiają, że inne ofiary stają się ofiarami podwójnymi - ofiarami Niemców i ofiarami swoich ziomków Żydów. I co oni z tym faktem teraz zrobią ?

Ale na tym nie koniec dyskusji. Jeśli bowiem Żydzi uznają, że można ratować swoje życie za cenę życia bliźniego, to wprowadzają w ten sposób bardzo ryzykowne standardy.Upada wtedy często powtarzany przez Żydów zarzut pod adresem Polaków, że zbyt mało Żydów Polacy uratowali. A niby dlaczego Polaków miałyby obowiązywać inne standardy, które Żydów nie obowiązują ?

I tu dochodzimy do jeszcze innego poziomu dyskusji, poziomu dla Żydów bardzo niekorzystnego. Otóż Polacy ratowali Żydów kierując się polskimi standardami, obcymi dla Żydów, ryzykując dla nich własne życie. W tym momencie doszliśmy do standardów cywilizacji chrzescijańskiej, bo to w tej cywilizacji obowiązuje wyraźny ideał, który stał się bodźcem do naśladowania - to Chrystus oddał swoje życie za innych. I choć w życiu różnie się Polacy mogli zachować, to jednak ten ideał istnieje i oddziałuje na ludzi. A dowodem było zachowanie ojca  Maksymiliana Kolbe w Auschwitz, który poświęcił swoje życie za życie innego, jak też zachowanie rotmistrza Pileckiego, który ryzykował swoje życie by dostać się do Auschwitz. 

I te dwa modele trzeba ze sobą zestawiac w dyskusji o zagladzie. Wynika z zestawienia tych modeli, że cywilizacja żydowska ma parę lekcji do odrobienia. Warto by porozmawiać z panem Jonnym Danielsem jeszcze raz i omówić te dwa modele etyki. Facet jest inteligentny i wyciągnąłby z tego pewne wnioski.

zetjot
O mnie zetjot

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura