Młoda Irakijka wygrała w panarabskiej wersji telewizyjnego programu Star Academy, którego oryginał od 6 lat bije rekordy popularności we francuskiej telewizji TF1.
Podobno cały Irak z przejęciem śledził postępy tej dziewczyny, wielu Irakijczyków głosowało oczywiście za nią przez telefon. Gdy Chatha Hassoun została ogłoszona zwyciężczynią, przed konkurentami z Libanu, Tunezji i Egiptu, ludzie wyszli wręcz na ulice i spontanicznie, wspólnie wyrażali swoją radość. Widziałem krótkie migawki w telewizji, wyglądało to nawet szczerzej niż wybuchy radości przed 4 laty na tych samych ulicach. Świat jest dziwny...
Star Academy to program muzyczny, w którym młodzi początkujący piosenkarze walczą o względy publiczności. Uczą się przy tym śpiewu, tańca, gry scenicznej. Tak na marginesie, chyba dwa lata temu o zwycięstwo i o milion euro otarł się niejaki Michał Kwiatkowski z Polski, który przegrał dopiero w finale. A tak naprawdę, to nawet więcej niż otarł się o ten milion, bo zwyciężczyni hojnie się z nim podzieliła pół na pół.
Wersja arabska, nadawana przez jeden z kanałów telewizji libańskiej, jest dokładną kopią formatu wykorzystywanego przez francuską TF1 – ta sama oprawa muzyczna i graficzna, te same reguły gry, styl prowadzenia i tak dalej. Uczestnicy dość często śpiewają też francuskie piosenki.
Program ten jest ogromnie popularny we wszystkich krajach arabskich. No i sprawił tym razem dużo radości Irakijczykom.
I rzecz niebywała – ta młoda zwyciężczyni podobała się w tym kraju zarówno szyitom, jak i sunnitom.
Do niedawna - korespondent Polskiego Radia we Francji. A teraz - zapraszam do polskiego portalu Euronews: http://pl.euronews.com/ i do naszego fejsbuka: http://www.facebook.com/euronewspl
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka