Masakra w amerykanskim uniwersytecie stala sie tragicznym komentarzem do niedawnych dyskusji w Salon24, na temat wolnosci, rownosci i braterstwa (o tym pisal Wojciech Sadurski), i na temat wspolczesnego spoleczenstwa, relacji miedzy wolnoscia indywidualna a harmonia i pokojem spolecznym.
Bedzie teraz na pewno wiele dyskusji o stosunkowo swobodnym dostepie do broni w USA. Jego zwolennicy powoluja sie na pojecie wolnosci, ktore ma byc rzekomo podstawa nowoczesnego spoleczenstwa. To pojecie wolnosci jest rowniez w Polsce powszechnie chwalone, natomiast - jak pisal Wojciech Sadurski - kazde wspomnienie o rownosci prowokuje naigrywanie sie i posadzanie o sklonnosci komunistyczne.
A przeciez juz jakis czas temu, gdzies nad Sekwana, pojecie wolnosci zostalo umieszczone w towarzystwie dwoch innych slow - wlasnie rownosci, oraz braterstwa. Kazde z tych pojec ma swoj sens dopiero w towarzystwie dwoch pozostalych.
I najwazniejsze chyba - te trzy pojecie sa wobec siebie konkurencyjne, wzajemniesobie przeszkadzaja i wzajemnie sie ograniczaja. Powolywanie sie tylko na wolnosc prowadzi do indywidualizmu, egoizmu i zaniku zycia spolecznego. Powolywanie sie tylko na rownosc powoduje zanik inwencji tworczej i woli rozwoju indywidualnego i zbiorowego. Powolywanie sie tylko na bratersto zabije zdrowa konkurencje i prowadzi do solidarnego dzielenia sie wlasna bieda.
Zdrowe spoleczenstwo opiera sie na rownowadze tych trzech pojec. I na tym chyba polega trudnosc zycia spolecznego, ze nigdy nie wiemy, gdzie dokladnie ten punkt rownowagi umiescic.
Do niedawna - korespondent Polskiego Radia we Francji. A teraz - zapraszam do polskiego portalu Euronews: http://pl.euronews.com/ i do naszego fejsbuka: http://www.facebook.com/euronewspl
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka