Kto kogo zastąpił?

Nie zrozumiałem, dlaczego „Rzeczpospolita” informuje nas w tytule doniesienia z Francji, że „Aubry zastąpi Royal w Partii Socjalistycznej”. Można to przeczytać tu: http://www.rp.pl/artykul/32,224646_Aubry_zastapi_Royal_w_Partii_Socjalistycznej.html 

Jest to ewidentna nieprawda. Aubry wygrała z Royal w wewnętrznych wyborach na funkcję pierwszego sekretarza tej partii i w niczym jej nie zastąpi.

Zresztą w ostatnim zdaniu artykułu podana została prawdziwa informacja: „Nowa szefowa ma zastąpić odchodzącego szefa partii Francois Hollande'a, który sprawował to stanowisko przez 11 lat.”

Jeśli nie jest to niechlujstwo, a na przykład przypuszczenie, że Martine Aubry (której ojciec był niegdyś przewodniczącym Komisji Europejskiej) będzie kandydatką socjalistów w wyborach prezydenckich w roku 2012, to nie ma to nic wspólnego z wyborem szefowej partii. Zresztą Ségolène Royal, która ma tę interesującą cechę, że po każdej porażce zachowuje się, jakby zwyciężyła, już powiedziała wczoraj wieczorem, że oczywiście będzie kandydatką za 3 i pół roku.  

A ten dziwaczny tytuł to po prostu skutek tego, że w "Rzeczpospolitej", jak i w wielu innych gazetach, doniesienia "zza granicy" są pisane pewnie w Warszawie, przez ludzi, którzy na oczy nie widzieli kraju, o którym piszą.