Film pokazuje patriotyzm, entuzjazm i odwagę strzelców Piłsudskiego, gotowych do walki w szeregach wojska polskiego, gdy jeszcze nikt nie wierzył w możliwość odzyskania niepodległości. Tzw. "realiści" (w filmie: Grzegorz Małecki grający rolę Polaka - oficera w wojsku rosyjskim) wiernie służyli trzem obcym cesarzom, podczas gdy "romantycy" Piłsudskiego zaczęli walkę o coś, co cztery lata później stało się rzeczywistością.
Widzimy na filmie wydarzenia historyczne: formowanie kompanii kadrowej, wymianę odznak między członkami Związku Strzeleckiego i Polskich Drużyn Strzeleckich. Następnie wymarsz kompanii kadrowej, obalanie carskich słupów granicznych i wkroczenie do Kielc, gdzie nie udało się wzbudzić entuzjazmu u rodaków do walki o niepodległość.
Film pokazuje także słynną szarżę szwadronu ułanów pod Rokitną. W historycznej szarży wzięło udział zaledwie 64 ułanów. Mimo to zdobyli 3 linie rosyjskich okopów. Dowodzący oddziałem rotmistrz Dunin-Wąsowicz zginął, podobnie jak 16 innych ułanów. Wielu zostało rannych i dostało się do niewoli, po szarży wróciło zaledwie sześciu.
Borys Szyc znakomicie zagrał rolę dumnego rotmistrza, który wykonując rozkaz bez strachu poprowadził atak na wroga, walcząc do końca pomimo odniesionych ran.
W dalszej kolejności widzimy walkę w okopach w krwawej bitwie pod Kostiuchówką (nb. stamtąd wywodzi się historia klubu piłkarskiego Legia Warszawa).
Oprócz nakręconych z rozmachem scen batalistycznych jest też oczywiście wątek romansowy - rywalizacji dwóch żołnierzy o kobietę. Ten wątek jest mniej interesujący, ale oczywiście konieczny, by kobiety oglądające film także mogły znaleźć coś interesującego dla siebie.
Podsumowując - film koniecznie trzeba zobaczyć!
