niezapominajka niezapominajka
146
BLOG

ŚMIERCI WĘDROWANIE

niezapominajka niezapominajka Rozmaitości Obserwuj notkę 4

 

Śmierć nie wie co to uśmiech

Nie wie co to żal

Zbiera swoje żniwo

I niesie je, gdzieś tam...

Nie ustaje w swej pracy

Nie ma wolnego dnia

Jest przewidywalna

Z życiem, umowę ma...

Nie ma Jej w naszych planach

Pod pachę życie trzymamy

Nie chcemy o Niej myśleć

I gnamy przed siebie...wciąż gnamy....

A Ona nam towarzyszy

Gdziekolwiek się kierujemy

Nie obraża się na nas

Wie, żeśmy  jej przeznaczeni...

 

 

 

 

 

 

 

Posiadaczka...doświadczeń życiowych, kochającego męża, dorosłej córki i czarno-białej, szczekającej radości. Otwarta na prawdę i życzliwość, zamknięta na fałsz i chamstwo. Poniżej wiersz Yuhmy, pod którym mogę się podpisać! Kocham obciach od zawsze, gardzę wrzaskiem gromady, bliższe mi to, co słabsze, pędzone na zagładę. Ciemnogrodem już byłem, oszołomem i lachem, moherem i pedrylem, a teraz jestem obciachem! Obciach - czyż nie brzmi to dumnie? Wszak trzeba odwagi, rozumu, by nie stać się zwykłym durniem - papugą wśród papug tłumu.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Rozmaitości