Kara dla zabójcy naszego żołnierza musi oznaczać koniec jego ziemskiej podróży

"Rzeczpospolita" ustaliła, że organy ścigania znają już wizerunek mężczyzny, który dźgnął nożem młodego szeregowego. Ustalane są jego personalia. To prawdopodobnie nie był funkcjonariusz białoruskiego KGB, a przyprowadzony pod mur cudzoziemiec. [...]  "na nagraniu widać sprawcę, chociaż zdjęcie jest niewyraźne". "Po poddaniu specjalistycznej obróbce okaże się, na ile uda się wyostrzyć obraz jego twarzy" - dodano. 11-VI-2024

W sieci pojawiło się zdjęcie imigranta jakie przekazują sobie nasi żołnierze, jako sprawcę morderstwa.

Radosław Sikorski. - Żądamy, aby władze białoruskie ustaliły tożsamość tego mordercy i wydały go polskim władzom - dodał. Ministerstwo Spraw Zagranicznych wezwało chargé d’affaires Republiki Białorusi, by wręczyć mu notę protestacyjną. -6-VI-2024

Tu jednak nie wystarczy żądać, prosić. Tu trzeba działać. Polska musi wykazać siłę, stanowczość i skuteczność. Zabójca naszego żołnierza musi zostać namierzony i usunięty. Jesteśmy w NATO. Kiedyś amerykańskie służby się chwaliły, że ich satelita pozwala im zobaczyć co czyta facet w kuchni przy oknie...

Nasze wojsko pomagało im eliminować cele ważne dla USA, więc teraz czas by oni nam pomogli wyeliminować ważnego dla nas "terrorystę". Albo jeśli opuści teren Białorusi, albo jeśli zbliży się do naszej granicy. Gumowa kulka z trucizną w łeb powinna zakończyć jego ziemską podróż. Nasze państwo jest to winne zabitemu żołnierzowi i jego kolegom.

Nasi żołnierze muszą poczuć, że stoi za nimi silne, poważne państwo. Imigranci muszą zobaczyć, że ich zachowanie wobec naszych żołnierzy ma swoją cenę. 

Chyba tyle możemy oczekiwać od naszego państwa. Albo działamy, albo się cofamy.