Z ciekawości wszedłem dziś na stronę wyborcza.pl by poczytać co tam pisza "ropzumni" o Putinie i drugim naszym wielkim przyjacielu Miedwiediewie. A tam takie o to kwiatki....
Partia Jedna Rosja straciła w ciągu czterech lat 18 proc. poparcia i większość w Dumie - dowodzą wyniki ankiet pod lokalami wyborczymi. Partię Władimira Putina uratować mogą tylko niezliczone fałszerstwa.[...]
Ale na wynikach jakichkolwiek badań polegać nie można, bo w Rosji o rezultatach wyborów decydują nie tylko wyborcy. [...] internetu uciszyć się jednak nie dało, a rolę informatora wzięły na siebie przede wszystkim strony Sprawiedliwej Rosji i komunistów. Na nich niemal co minuta ukazywały się napływające z całej Rosji wiadomości o przekrętach wyborczych.
Kto - po setkach przekrętów, o których sygnały stale napływają z całego kraju i po zakneblowaniu niezależnych mediów - uwierzy ogłaszającemu zwycięstwo "partii władzy" szefowi CKW Władimirowi Czurowowi, człowiekowi, który od dawna twierdzi, że Putin ma zawsze rację.
Tak więc okazuje się iż Putin to fałszerz, przekręciaż...Oczywiście dla wszystkich (prócz "rozumnych") to żadne odkrycie, jednak dotychczas "rozumni" wmawiali nam co innego. Jakoś nie widziałem by protestowali gdy Donald oddał im śledztwo smoleńskie, nie widziałem by protestowali gdy strona rosyjska kłamliwie oczerniała np. śp. gen. Błasika...Wtedy trzeba było im wierzyć w wyniki prac komisji......
Za to teraz na wynikach jakichkoliwek badań polegać nie można,szkoda że wcześniej tak o Rosji Putina nie pisaliście....Nie jest Wam wstyd iż przy waszym "rozumnym" udziale Ci ludzie badali najważnieszą dla naszego kraju katrastrofę? Szkoda że dla Was ważniejsze są wyniki wyborów w obcym kraju, a nie wyjaśnienie przyczyn katastrofy prawie stu najważniejszych osób w naszym państwie....
Inne tematy w dziale Polityka