zuberegg zuberegg
514
BLOG

Krakowskie- "Nie dla ACTA"

zuberegg zuberegg Polityka Obserwuj notkę 12

Właśnie wróciłem z krakowskiego protestu przeciw ACTA, udział w nim wzieło kilkanaście tysięcy ludzi.

W związku z protestem mam parę spostrzeżeń. Pierwsze, gdzie k.rwa podziały sie wozy TVNu, Polsatu tak ochoczo pokazujące krakowskie przedmieście i jak to filuternie nazwały "happeningi" które tam różne Tarasy odbywały. Pewnie chroniły tym razem wrażliwe uszka "rozumnych", tak bolały ich okrzyki "Donald matole, skąd będziesz ściagał pornole", "nie rozumiesz, nie podpisuj", "Donald łobuzie, wsadzimy ch.ja Ci w buzię". Ten  radosny, kolorowy happening który przeszedł ulicami Krakowa jakos nie zainteresował tak złaknionych sensacji mediów. Może też kłuł w oczy młody wiek uczestników? I jak tu ich pokazać w TV?

Protest uważam za ogromny sukces, udało sie utrzymać porządek, udało sie zmobilizować tysiące młodych ludzi. Dla nich to ważna lekcja, zobaczyli iz w ważnej sprawie zamiast nazrekać pierdząc w stołek można zorganizować wielotysieczną manifestację. Tu mam spostrzeżenie nr. dwa. Jak widać można ludzi "wyprowadzic na ulicę", skłonić do zaprotestowania. To winna być lekcja dla opozycji, nieprawdziwa jest teza iż polakom wystarczy tylko sie nażreć i nic wiecej ich nie obchodzi. W proteście wzieli udział w ogromnej większości młodzi ludzie i oni śpiewali najglośniej pieśni o "Donaldzie". Jak widać i wyborców donka można skłonić do ostrego sprzeciwu wobec jego polityki miłości:). Opozycja więc miast płakać jak to scena polityczna jest zabetonowana powinna ludzi informować o innych wyczynach władzy dążących do niszczenia demokracji.

Na koniec o tych którzy spowodowali całe zamiesznie, czyli o trójkącie Tusk, Boni, Zdrojewski.

Nie ustąpimy w żadnym wypadku wobec szantażu - oświadczył premier Donald Tusk. 

Boni "Wszystkie kraje europejskie to podpisały. Myślę, że jest trochę za późno[...] Nie mozemy tego nie podpisać. Acta nie zmienia polskiego prawa.

Zdrojewski "Bez względu na to, czy  polski parlament to ratyfikuje, czy podpiszemy tę umowę w Tokio, czy też nie, jeśli określona grupa państw w Europie podejmie tę decyzję i ratyfikuje umowę, to te przepisy obowiązywać będą także w Polsce.

I jak Wam wierzyć? Każdy mówi co innego......Boicie sie powiedzieć prawdę własnemu narodowi?

Jeżeli prawdę mówi Zdrojewski to po co całe zamieszanie? Nic nie musimy w tokio podpisywać...Jeśli Boni ma rację i ACTA naszego prawa nie zmienia to po co  podpisywać?  Jesli Donald nie ulegnie szantażowi, a to co mówi Boni o tym iż inne kraje europejskie go podpisały. to powinno znaczyć iz nie podpiszemy.....

Są wiec dwa wyjścia, albo ACTA będzie mieć wpływ na internet i stąd Wasze łgarstwa. Albo chcecie tylko wbrew własnemu narodowi podpisać jakiś zagraniczny papierek byle być poklepanym po plecach. Obie sytuacje są dla Was kompromitacją...

 

 

 

zuberegg
O mnie zuberegg

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (12)

Inne tematy w dziale Polityka