Chcę pogratulować zespołowi piarowców Platformy Obywatelskiej bardzo trafnego hasła. Jest świetne. Jakże precyzyjnie wpisuje się w hasło pokazane Polakom parę miesięcy wcześniej. Przypomnę tym, którzy zdążyli zapomnieć: nie róbmy polityki, budujmy drogi. W kontekście wcześniejszej propozycji złożonej społeczeństwu aktualne hasło brzmi: nie róbmy polityki, budujmy Polskę. Jak rozumiem, te zwarte szeregi polityków Platformy, obwieszczają nam wszystkim, że przyszedł czas, by wycofali się z polityki i zabrali się za budowę. Oczywiście rozumiem, że słowo "budowa" użyte jest w tym propagandowym sloganie symbolicznie. Na szczęście. Ale i na nieszczęscie nasze.
-
Na szczęście, bo jak sądzę, mało który z nich ma wykształcenie budowlane. Budowa w wykonaniu PO, to obszar bezpośredniego zagrożenia śmiercią dla osób, które się na nim znajdą i nie jest to w tym wypadku żadna przenośnia. Śmierć ponieśli pasażerowie CASY, śmierć poniósł Prezydent i 95 osób należących do elity polskiego społeczeństwa, które z zaufaniem uczestniczyły w przygotowanym przez ekipę premiera Tuska locie do Smoleńska. Jak ludzie, którzy nie potrafią porządnie przygotować zwykłej miedzypaństwowej wizyty głowy państwa, mają czelność zabierać się za budowę Polski?
-
Na nieszczęście, bo jeśli potraktujemy słowo "budowa" symbolicznie jako np. próbę "reformy" służby zdrowia, próbę reformy systemu informacji oświatowej (prowadzącej do gromadzenia o uczniu informacji typu: zdrowie, problemy psychologiczne, problemy rodzinne uczniów od 6 roku zycia do konca studiów!), próbę reformy kształcenia lekarzy, w tym Lekarskiego Egzaminu Panstwowego, próbę reformy systemu ubezpieczeń emerytalnych, próbę reformy systemu finansów publicznych przez nakładanie nowych obciążeń podatkowych, próbę reformy rodziny przez promowanie związkow partnerskich i pozwolenie urzędnikom, na zabieranie z rodzin dzieci wbrew tych dzieci ewidentnej woli, próbę reformy i .... Nie, nie będę dalej już pisać, bo i tak od dłuższego czasu mam wrażenie, jakbym znajdowała się na rusztowaniu tej platformerskiej budowy, na którym ktoś zapomniał położyć desek. Właśnie nadchodzi burza, która objęła już Hiszpanię, Portugalię i Grecję i .... no cóż - będziemy przynajmniej spadać w towarzystwie.
Komentarze