"Wyprowadzają Polskę z Unii, niszczą sądy, by bezkarnie kraść, szczują Polaków przeciw drugim" - napisał na Twitterze były premier i były przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk. Na jego emocjonalny wpis zareagowali politycy i internauci.
W komentarzu tym były premier i szef Rady Europejskiej nawiązuje do przyjętej przez Parlament Europejski rezolucji w sprawie praworządności w Polsce, do procedowanych nowelizacji ustaw sądowniczych oraz prawdopodobnie do informacji o wyprowadzaniu milionów z CBA.
Wpis Tuska to "żałosne konwulsje lipnego moralisty i politycznego obłudnika"; jego polityczne znaczenie, to już tylko prymitywne wpisy - skomentowała europosłanka PiS Beata Mazurek.
Poseł PiS Radosław Fogiel ocenił, że wpis Tuska, to próba "zamieszania w kotle polskiej polityki". - Poziom egzaltacji jest zupełnie niestosowny. Tego typu oskarżenia raczej zwykle piszą anonimowi internauci w komentarzach, bijący się w imieniu swoich partii, a nie - wydawałoby się - poważny polityk - mówił. Ocenił, że "jest to na granicy tego, co nazywamy trollingiem".
Część internautów uważa również, że obecny przewodniczący EPP przesadził. Niektórzy sugerują, że to może robota kogoś, kto prowadzi profile społecznościowe Donalda Tuska, a wpis samego byłego premiera.
Tomasz Lis uznał, że ta wypowiedź wycelowana jest w symetrystów.
Zdaniem posła KO Michała Szczerby, Tusk dobrze analizuje i diagnozuje obecną sytuację w Polsce. - Ja bym ją zdiagnozował słowami: złodziej na złodzieju i złodziejem pogania - oświadczył Szczerba, przywołując informacje medialne, że z Centralnego Biura Antykorupcyjnego wyprowadzono 10 mln zł.
ja
Komentarze