Minister środowiska Michał Woś poinformował, że test na koronawirusa, który wykonał, dał wynik pozytywny. Minister zapewnił, że czuje się dobrze, a rzecznik rządu napisał, że osoby, które miały kontakt z ministrem zostały poddane właściwym procedurom.
Woś napisał na Twitterze, że po spotkaniu z pracownikiem Lasów Państwowych, u którego wykryto koronawirusa, poddał się kwarantannie i zrobił badanie. Test pokazał wynik pozytywny.
Pod wpisem szefa resortu środowiska pojawiło się mnóstwo życzeń zdrowia od polityków wszystkich opcji oraz dziennikarzy. Ale nie brak też złośliwości pod adresem Wosia, że miał łatwiejszy niż przeciętni obywatele dostęp do testów na obecność koronawirusa.
Na wpis Wosia błyskawicznie zareagował rzecznik prezydenta Andrzeja Dudy, zapewniając, że w ostatnich dniach głowa państwa nie miała kontaktu z ministrem.
Również minister zdrowia Łukasz Szumowski zapewnił, że nie kontaktował się z Wosiem, więc może być nadal "na posterunku bez kwarantanny". Szumowski podkreślił w TVP Info, że w przypadku potwierdzonego zakażenia ministra środowiska zostały wdrożone wszystkie procedury, takie same jak we wszystkich innych przypadkach. - Wiemy, kto się z nim kontaktował w ciągu ostatnich dni od zakażenia. Wdrożyliśmy procedury sanitarne - dodał. Wcześniej mówił o tym rzecznik rządu Piotr Mueller.
Na kwarantannie przebywa również dyrektor generalny Lasów Państwowych Andrzej Konieczny. Jak ustalił Onet.pl, dyrektor również kontaktował się z zakażonym, pracuje zdalnie i czeka na decyzję inspektora sanitarnego. Pracownik Lasów Państwowych nie był za granicą; trwają ustalenia, gdzie i od kogo mógł się zarazić.
Według informacji Onetu tenże pracownik brał udział w spotkaniu zorganizowanym przez Kancelarię Prezydenta. Do spotkania doszło niewiele ponad tydzień temu. Ustalano na nim szczegóły wizyty prezydenta w okolicach Rytla, które w 2017 r. zostały spustoszone przez wichurę. Andrzej Duda miał tam wziąć udział w sadzeniu drzew.
W spotkaniu, oprócz wspomnianego współpracownika szefa Lasów Państwowych, brali udział m.in. szef Regionalnej Dyrekcji w Gdańsku Bartłomiej Obajtek (brat prezesa PKN Orlen Daniela Obajtka) i szef Nadleśnictwa Lipusz. Andrzeja Dudy na tym spotkaniu nie było.
Na pytanie, czy wspomniani urzędnicy Kancelarii Prezydenta kontaktowali się z Andrzejem Dudą rzecznik prezydenta odpowiedział: - Nie mam takich informacji, ale nie sądzę.
Na jutro, na na godz. 10.00 prezydent Andrzej Duda zwołał posiedzenie Rady Gabinetowej w celu omówienia przyjęcia pakietu pomocowego dla przedsiębiorców i dla gospodarki.
W Polsce do poniedziałku odnotowano 156 przypadków zakażenia koronawirusem potwierdzonych pozytywnym wynikiem testów laboratoryjnych. Dotychczas trzy osoby zakażone koronawirusem zmarły.
ja
Inne tematy w dziale Rozmaitości