Szumowski: Powoli będziemy poluzowywać restrykcje w gospodarce

Redakcja Redakcja Koronawirus Obserwuj temat Obserwuj notkę 228

- Powoli będziemy poluzowywać restrykcje w gospodarce – zapowiedział minister zdrowia Łukasz Szumowski. Dziś rząd poinformuje o nowych obostrzeniach.

- Pewne ograniczenia zostaną przedłużone, pojawią się też nowe, ale nie będą one „drastyczne” - poinformował Szumowski. Szczegółów jednak nie podał. Zaznaczył, że nowe zalecenia zostaną ogłoszone na konferencji prasowej. 

Nowe obostrzenia ws. koronawirusa jeszcze dzisiaj

Szumowski pytany był też o zapowiedziane przez premiera nowe zalecenia dla poszczególnych sektorów działalności gospodarczej, które mają być wprowadzane już po świętach, by stopniowo przywracać ich działalność, zachowując jednak pewne ograniczenia.

- Tutaj trzeba wziąć pod uwagę dwie funkcje. Jedna to zakażenia covid-19 i zagrożenia płynące z covid-19. Druga to zapaść gospodarki i mówiąc wprost zgony ludzi - z powodu braku wystarczających środków – powiedział.

Dodał, że jeśli gospodarka się załamie, to zwiększy się śmiertelność ludzi. - Jesteśmy w dramatycznej sytuacji decyzji o stosunkowo powolnym, maksymalnie bezpiecznym, ale jednak uwalnianiu gospodarki, by ona funkcjonowała – wyjaśnił.

Zauważył też, że medycyna z ekonomią to naczynia połączone. - Bez ekonomii medycyna nie funkcjonuje – dodał.Gdybyśmy nie wprowadzili obostrzeń, mielibyśmy obecnie pięć razy więcej przypadków zachorowań na koronawirusa, czyli 25 tys. – oszacował w rozmowie w Polskim Radiu, minister zdrowia Łukasz Szumowski.

Zaznaczył, że obecnie mielibyśmy już 25 tys. przypadków, gdyby nie to, że takie obostrzenia zostały wprowadzone. Jego zdaniem, też odniosły one zakładany skutek.

- Mamy 5 tys., to pięciokrotnie mniej tak naprawdę, niż gdybyśmy żyli normalnie i spotykali się. To są obostrzenie, które są skuteczne, przynajmniej w części – powiedział.

Dodał też, że gdyby rząd zniósł zakazy na święta, to liczba zachorowań wzrosłaby o 30-40 proc. 

Dworczyk: okres Wielkanocy nadal będzie objęty regulacjami

Okres Wielkanocy nadal będzie objęty regulacjami; duża część obostrzeń będzie przedłużona - zapowiedział w czwartek szef KPRM Michał Dworczyk. Dodał, że podczas posiedzenia Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego odbędą się rozmowy m.in. dotyczące maseczek ochronnych i sytuacji w szkołach.

Dzisiaj o godz. 11.30 odbędzie się kolejne posiedzenie Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, po którym premier Mateusz Morawiecki poinformuje o tym, jakie regulacje będą obowiązywały w najbliższych dniach.

- Okres Wielkanocy, mimo tego, że to jest szczególny czas, nadal będzie objęty różnego rodzaju regulacjami, których cel jest jeden - tym celem jest bezpieczeństwo Polaków i ograniczanie rozprzestrzeniania się koronawirusa - podkreślił minister.

Dopytywany dlaczego rząd stosuje jedynie zalecenia, by w czasie świat nie wyjeżdżać do rodziny, a nie wprowadza takiego zakazu, Dworczyk odparł, że jest to decyzja przyjęta w oparciu o opinie lekarzy i ekspertów. "Dzisiaj ograniczenie przemieszczania się wydaje się, że nie jest niezbędne. Polacy bardzo odpowiedzialnie podchodzą do sytuacji, w której się znaleźliśmy" - powiedział.

Dworczyk był również pytany, czy w czwartek premier przekaże informacje o nowych obostrzeniach, czy o przedłużeniu dotychczasowych. - Duża część będzie przedłużona, bo rzeczywiście część z tych regulacji obowiązuje do 11 kwietnia, natomiast dzisiaj będziemy o tym ostatecznie dyskutować. Zapadną decyzje i te decyzje ogłosi pan premier Mateusz Morawiecki - zapowiedział szef KPRM.

KJ

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości