Życie wróciło na ulice Barcelony i innych hiszpańskich miast. Fot. PAP/EPA
Życie wróciło na ulice Barcelony i innych hiszpańskich miast. Fot. PAP/EPA

Lek na koronawirusa dopuszczony do użytku. Poluzowania w Hiszpanii i oskarżenie Pompeo

Redakcja Redakcja Koronawirus Obserwuj temat Obserwuj notkę 31

Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) zezwoliła na eksperymentalne stosowanie leku remdesivir w ciężkich przypadkach zachorowań na koronawirusa. Mike Pompeo nie wykluczył, że laboratorium z Wuhan stoi za wyciekiem zarazy. W Hiszpanii możliwe są spacery, a w Polsce od jutra nastąpi otwarcie galerii handlowych.

Koronawirus w Polsce

Z komunikatu Ministerstwa Zdrowia w niedzielę wynika, że w ciągu doby przybyło kolejnych 318 pacjentów ze stwierdzonym COVID-19, a 18 zmarło.

Stwierdzone przypadki zachorowań dotyczą zakażonych z województw: śląskiego (130), łódzkiego (43), mazowieckiego (31), dolnośląskiego (25), wielkopolskiego (24), opolskiego (15), małopolskiego (10), podkarpackiego (9), zachodniopomorskiego (8), lubelskiego (7), świętokrzyskiego (7), pomorskiego (4), kujawsko-pomorskiego (3), lubuskiego (1) i podlaskiego (1).

Wszystkich pozytywnych wyników na obecność koronawirusa jest łącznie 13 693, a liczba zmarłych to 678. Między 2 a 3 majem wykonano ponad 9,9 tys. testów.

Tłumy na koncercie Kasi Kowalskiej

Już od 4 maja nastąpi otwarcie galerii handlowych - jednak z zachowaniem odstępu 2 metrów oraz z wymogiem jednego klienta na 15 metrów kwadratowych powierzchni w sklepie. Nadal nie będzie można usiąść w restauracji i pubach - pozostanie opcja zamówienia jedzenia na wynos. Po uruchomieniu galerii handlowych wciąż nie pójdziemy do kina.

Urząd Miasta Ciechanowa organizuje koncerty dla mieszkańców. W sobotę wystąpiła tam Kasia Kowalska, a zamiarem władz samorządowych było podziwianie gwiazdy z odległych balkonów. Jak widać na nagraniach, koncert zgromadził znacznie więcej niż 50 osób, które mogą przebywać w jednym miejscu w czasie imprez. Sprawą zajęła się policja, a organizatorom muzycznego wydarzenia grozi do 30 tys. złotych kary.


Kasia Kowalska
Kasia Kowalska zagrała dla mieszkańców Ciechanowa. Ci pojawili się tłumnie na koncercie. Fot. Facebook/UM Ciechanów


- Z jednej strony bojkot wyborów, z drugiej nieodpowiedzialne narażenie mieszkańców Ciechanowa. Hipokryzja - skomentował Rafał Pomanowski, były wiceminister rolnictwa w rządach PiS.


Poluzowania w Hiszpanii

Hiszpański rząd zdecydował o złagodzeniu restrykcji - od soboty mieszkańcy mogą wychodzić na spacery w celach rekreacyjnych. Po wielu tygodniach życia w zamknięciu, Hiszpanie tłumnie zgromadzili się na ulicach, placach i skwerach. Policjanci w Madrycie narzekali w mediach, że zbyt wielu korzystających z uroków przyrody nie stosuje się do wymogu zachowania odległości od innych osób.

Od poniedziałku 4 maja otwarte będą punkty usługowe i wznowią działalność fryzjerzy, którzy przyjmą klientów pojedynczo na umówiony termin. Na Balearach i Wyspach Kanaryjskich otwarte zostaną sklepy, hotele, czy muzea. Reszta kraju musi poczekać na złagodzenie restrykcji do 11 maja. Nadal obowiązuje jednak poruszanie się w maseczkach w przestrzeni publicznej, a także zakaz opuszczania prowincji, w której się mieszka.

Nowy lek na koronawirusa

Eksperymentalny remdesivir, dotąd stosowany w związku z zarazą wirusa ebola, został zatwierdzony przez Amerykańską Agencję ds. Żywności i Leków (FDA). Preparat firmy Gilead będzie użyty w najcięższych przypadkach zakażeń koronawirusem w Stanach Zjednoczonych. Amerykańska służba zdrowia ma dysponować 1,5 mln fiolek leku stosowanego dożylnie na okres ok. 10 dni terapii.

Lekarze twierdzą, że działanie remdesiviru skraca nawet o 1/3 pobyt w szpitalach zakaźnych i skutecznie łagodzi objawy COVID-19. Nie jest on jest stuprocentowo działającym lekarstwem. - Uzasadnione jest przypuszczenie, że remdesivir może być skuteczny przeciwko COVID-19 oraz że, ponieważ nie ma odpowiednich, zatwierdzonych lub dostępnych alternatywnych metod leczenia, znane i potencjalne korzyści z leczenia remdesivirem tej choroby przewyższają znane i potencjalne ryzyko związane ze stosowaniem leku - ogłosiła FDA.

Pompeo oskarża Chiny

- Mogę powiedzieć, że istnieje wiele dowodów na to, że koronawirus pochodzi z laboratorium w Wuhan - stwierdził Mike Pompeo, sekretarz stanu USA w rozmowie ze stacją ABC.

- Chiny mają historię prowadzenia niezgodnych z normami laboratoriów. Nie pierwszy raz słyszymy, że świat jest narażony na wirusy w wyniku błędów w chińskich laboratoriach - ocenił wpływowy amerykański polityk. Administracja Donalda Trumpa nie przekazała jednak żadnych dowodów na potwierdzenie tej tezy.

Agencja wywiadu Stanów Zjednoczonych wydała komunikat w czwartek, w którym poinformowała o prowadzonych badaniach na temat pochodzenia koronawirusa: czy jest on wypadkiem przy pracy w laboratorium lub czy pochodzi od zwierząt.

- Wspólnota wywiadu zgadza się z powszechnym konsensusem naukowców, że wirus wywołujący Covid-19 nie został stworzony przez człowieka lub zmodyfikowany genetycznie - ocenili eksperci z wywiadu USA.

GW

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości