Prezes PiS Jarosław Kaczyński (2P), minister zdrowia Łukasz Szumowski (3L). Fot. PAP/Mateusz Marek
Prezes PiS Jarosław Kaczyński (2P), minister zdrowia Łukasz Szumowski (3L). Fot. PAP/Mateusz Marek

Wotum nieufności wobec Szumowskiego odrzucone. Opozycja: Kaczyński nazwał nas hołotą

Redakcja Redakcja Rząd Obserwuj temat Obserwuj notkę 218

Za odwołaniem ministra zdrowia głosowała opozycja, przeciwko byli posłowie Zjednoczonej Prawicy. 

Sejm odrzucił w czwartek późnym wieczorem wniosek Koalicji Obywatelskiej o wotum nieufności wobec ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego.  

Przedstawicielka wnioskodawców Barbara Nowacka uzasadniając wniosek oceniła, że minister Szumowski to „największy chyba zawód ostatnich miesięcy”, człowiek, „który udawał nadzieję”. – A kiedy opadły maski zobaczyliśmy prawdziwą twarz rządu PiS - twarz konfliktu interesów, korupcji i nieudacznictwa – mówiła posłanka KO. 

Debata w Sejmie była ostra. Borys Budka napisał na Twitterze, że w czasie wystąpienia posłanki Nowackiej „Kaczyński nazywa posłów opozycji chamską hołotą”. „Prawdziwa twarz PiS. Buta i arogancja” - napisał szef PO. 


Wypowiedź w tym duchu wychwycili internauci. 

Podczas debaty nad wnioskiem KO o wyrażenie wotum nieufności wobec Szumowskiego, szef rządu zarzucił opozycji, że ma „kłopot z faktami”. – I to jest rzecz, którą bardzo wyraźnie zrozumiałem po tym, jak przeczytałem ten wniosek, który jest pełen przeinaczeń, manipulacji i kłamstw – mówił Morawiecki.

– Najważniejsza rzecz jest taka, którą trudno wam zrozumieć, a to dlatego, że ze względów obiektywnych nie byliście w środku tamtego czasu. A działania wtedy, które były podejmowane, były rzeczywiście podejmowane w trybie wojennym. Wiecie dlaczego w trybie wojennym? Dlatego że chodziło o życie ludzi – dodał. 

Szef rządu podkreślił, że „w takim trybie podejmuje się decyzje, które są czasami obarczone błędem”. Morawiecki dodał, że w marcu żadne państwo nie było przygotowane na pandemie i każde chciało jak najszybciej pozyskać potrzebny sprzęt i środki ochrony osobistej. Zdaniem premiera, wiele państw padło ofiarą nieuczciwych kontrahentów, którzy dostarczali sprzęt niespełniający standardów. 

Jarosław Kaczyński, Łukasz Szumowski, Mateusz Morawiecki, Waldemar Andzel, Jacek Czaputowicz, Przemysław Czarnek, Jadwiga Emilewicz
Prezes PiS Jarosław Kaczyński (4P), premier Mateusz Morawiecki (3P), minister zdrowia Łukasz Szumowski (2L). Fot. PAP/Mateusz Marek

Morawiecki odniósł się w swoim wystąpieniu także do zarzutów medialnych, jakoby w spotkaniu adwokata Romana Giertycha z instruktorem narciarskim Łukaszem G., który miał sprzedać resortowi zdrowia wadliwe maseczki za 5 mln zł, uczestniczył dziennikarz „GW” Wojciech Czuchnowski. Sprawę sprzedaży wadliwych maseczek opisywała m.in. „Gazeta Wyborcza”. Zarówno Giertych, jak i Czuchnowski zaprzeczali tym doniesieniom, jednak adwokacki rzecznik dyscyplinarny wszczął dochodzenie dyscyplinarne w sprawie mec. Romana Giertycha. 

– To jest wasza afera. Tam w jakimś momencie przyszedł pewien pan do pewnego mecenasa, a tam siedział dziennikarz, co do którego roli ten drugi pan chyba nie był przekonany. Ja mam dla was jeszcze jedną taką propozycję, taki miernik dodatkowy, probierz - jeżeli w jakieś sprawie pojawią się mecenas Giertych, to podejrzewam, że jest to po prostu dęta sprawa w celu nakręcenia awantury politycznej – mówił premier. 

– Dlatego w tym temacie maseczek myślę, że wystarczy wyjaśnienie, które doskonale Polacy zrozumieją, że staraliśmy się kupić wszędzie, gdzie można było – dodał szef rządu. 

Mówił, że spółka OncoArendi, której prezesem jest brat ministra zdrowia, Marcin Szumowski, w czasach rządów PO-PSL dostała 7 grantów, a potem były 4 odmowy w czasach PiS-u. – To jest chyba autodonos (...) czy sugerujecie, że procedury w NCBR były wówczas nieprawidłowe, w czasach PO-PSL? – mówił do opozycji Morawiecki. – Mówimy o grantach dla jednej z trzech czołowych polskich firm badawczych w obszarze medycyny – dodał. 

– Mówicie o jakieś sieci powiązań, jedyną sieć, którą zbudował minister Łukasz Szumowski, to sieć szpitali jednoimiennych, dzięki którym ocalił życie dziesiątek tysięcy Polaków – ocenił Morawiecki. 

Premier mówił, że w innych krajach europejskich nikt nie atakuje ministrów zdrowia. – Mimo że tamci ministrowie zdrowia doprowadzili de facto przez brak odpowiednich działań podejmowanych we właściwym czasie do hekatomby, do wielkiego wybuchu zgonów, do takiej sytuacji, że w Belgii czy Holandii ludzie nie tylko umierali w samotności, ludziom zabierano możliwość wyzdrowienia, ponieważ nie było wówczas odpowiedniego sprzętu – powiedział Morawiecki. 

– Jestem przekonany, że pan minister będzie oceniony przez historię jako jeden z najlepszych ministrów zdrowia w Europie w tym czasie, jeśli nie najlepszy – powiedział premier. 

Morawiecki odniósł się też do wystąpienia Barbary Nowackiej i ostrej wymiany zdań posłów Koalicji Obywatelskiej z ministrami i posłami PiS. Szef PO Borys Budka wezwał ministrów i szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego, którzy w czasie wystąpienia posłanki KO stali przy ławach rządowych i rozmawiali, by usiedli. Poseł KO Paweł Kowal wzywał z kolei wicepremiera, ministra kultury Piotra Glińskiego do przeprosin za to, że stojąc w ławach rządowych w pewnym momencie odwrócił się tyłem, gdy Nowacka występowała na trybunie sejmowej. 

– W podręcznikach savoir vivre jest to bardzo dokładnie określone, że stać przodem do kobiety należy wtedy, kiedy kobieta również stoi przodem, a w tym przypadku sytuacja wygląda inaczej – powiedział Morawiecki. Mówił do opozycji, że próbuje narzucić „de facto sztuczną sytuację”, która nie miała nic wspólnego z brakiem kultury.  

Za udzieleniem wotum nieufności Szumowskiemu opowiedziało się 213 posłów, przeciwko było 237, nikt nie wstrzymał się od głosu. Wniosek poparli posłowie klubów opozycyjnych: 130 posłów Koalicji Obywatelskiej, 49 - Lewicy, 24 posłów PSL-Kukiz15 oraz 9 posłów koła Konfederacji i poseł niezrzeszony Ryszard Galla. 

Przeciwko było 234 posłów klubu PiS, 2 posłów KO: Magdalena Filiks i Tomasz Lenz oraz poseł PSL-Kukiz15 Stanisław Tyszka. Nie głosowało 10 posłów, z czego pięciu z PSL-Kukiz15: Władysław Kosiniak-Kamysz, Jarosław Sachajko, Czesław Siekierski, Agnieszka Ścigaj i Zbigniew Ziejewski; dwóch posłów KO: Piotr Borys i Witold Zembaczyński oraz dwóch posłów Konfederacji: Konrad Berkowicz i Krzysztof Bosak, a także poseł PiS Andrzej Sośnierz.

KW


Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka