Na lotnisko w Baranowiczach, 150 km od granicy z Polską, przyleciały rosyjskie samoloty wielozadaniowe Su-30SM. Według zapowiedzi ministerstwa obrony będą one odbywać dyżur bojowy w ramach białorusko-rosyjskiej bazy szkoleniowej.
Su-30SM 150 km od polskiej granicy
„Na lotnisko w Baranowiczach w celu utworzenia wspólnego centrum szkolenia lotnictwa bojowego i wojsk obrony powietrznej Białorusi i Rosji przybyły samoloty Su-30SM Sił powietrzno-kosmicznych Federacji Rosyjskiej” – poinformowało w środę ministerstwo obrony.
Polecamy:
Znany polityk PiS obawia się lockdownu. "Nie uważam się za frajera"
Manewry w Rosji. Minister, były szef ochrony Putina zginął, ratując cudze życie
„Lotnicy będą odbywać wspólny dyżur bojowy w ramach ochrony granic powietrznych państwa związkowego (Białorusi i Rosji)” – podano.
28 sierpnia poinformowano, że do Grodna przybyły oddziały rosyjskich wojsk rakietowych. „W celu utworzenia wspólnego centrum szkolenia sił lotniczych i wojsk obrony powietrznej Białorusi i Rosji do Grodna przybyły oddziały rosyjskich wojsk rakietowych” – podał resort obrony w komunikacie w Telegramie.
"Wspólne wykonywanie zadań bojowych"
O planach utworzenia centrum szkolenia bojowego na terytorium Białorusi poinformowano w marcu. Decyzja w tej sprawie zapadła 5 marca w Moskwie podczas spotkania ministrów obrony Rosji i Białorusi.
Ministerstwo obrony podawało, że powstać mają trzy centra szkoleniowe, w tym jedno na terenie Białorusi, a dwa – w Rosji.
Na Białorusi odbywać się będzie przygotowanie pilotów myśliwców oraz obsługi systemów obrony powietrznej.
„Na bazie tego (białoruskiego – red.) ośrodka będą przygotowywane załogi samolotów Su-30SM, prowadzone będzie szkolenie białoruskich specjalistów obsługi systemów rakietowych, w które wyposażone są siły zbrojne Rosji, a także wspólne wykonywanie zadań bojowych” – informował resort.
KW
Czytaj dalej:
Koniec rządów Angeli Merkel. Niemieckie media: Dobrze, że zaraz się pożegna
Kwota wolna i podwyższenie II progu podatkowego. Zapadły decyzje ws. Polskiego Ładu
Telewizja coraz częściej łamie standardy. Ekspert: z prasą pod tym względem jest lepiej
Na A4 mężczyzna skoczył z wiaduktu na jadącą ciężarówkę. Mało nie zabił kierowcy
AGROunia nie będzie Samoobroną. Hołownia schodzi do niszy. Ekspert o najnowszych sondażach
