Polacy zmierzą się za niedługo z Rosją w barażach eliminacji do piłkarskich mistrzostw świata w Katarze. Fot. PZPN
Polacy zmierzą się za niedługo z Rosją w barażach eliminacji do piłkarskich mistrzostw świata w Katarze. Fot. PZPN

Polska reprezentacja powinna zbojkotować mecz w Moskwie? Zbliżają się baraże

Redakcja Redakcja Piłka nożna Obserwuj temat Obserwuj notkę 48
Już 24 marca Polska zmierzy się w Moskwie z Rosją w półfinałowym barażu o awans do mundialu w Katarze. Czy w związku z uznaniem "niepodległości" Donbasu, czyli anektowaniu go na rzecz Federacji Rosyjskiej, mecz powinien odbyć się na neutralnym terenie? A może PZPN powinien go zbojkotować?

Jako pierwszy swoje wątpliwości wyraził były prezes PZPN Michał Listkiewicz. W rozmowie z Onetem stwierdził, że jeśli Rosja posunie się do agresji wobec Ukrainy, to polski związek nie może udawać, że nic się nie stało. 

- Myślę, że mecz by się nie odbył w takiej sytuacji na terenie Federacji Rosyjskiej i pewnie FIFA podjęłaby decyzję, żeby rozegrać go na neutralnym terenie - mówił Listkiewicz w odpowiedzi na pytanie, co będzie, jeśli Rosja zaatakuje Ukrainę. A to się właśnie dzieje, na razie przy pomocy dekretu Putina o uznaniu "niepodległości" obwodów donieckiego i ługańskiego i udzieleniu wsparcia politycznego i wojskowego separatystom, okupującym wschodnie rubieże Ukrainy. 

Zobacz: 

Putin grozi w orędziu Ukrainie i światu. "Lenin popełnił błąd!"

Putin anektuje Donbas. Morawiecki wzywa do ostrych sankcji na Rosję

- Nie sądzę natomiast, żeby wykluczono rosyjską drużynę z rozgrywek z takiego powodu. Tym bardziej że w historii były już przypadki, że Rosja zaatakowała Donbas i część Ukrainy. Nie było wtedy sankcji - prognozował Listkiewicz. 

Dziennikarz "Kanału Sportowego" Krzysztof Stanowski również uważa, że nasi piłkarze powinni zbojkotować mecz w Moskwie.

- Osobiście uważam, że nie powinniśmy jechać do Moskwy 24 marca. Ale to zapewne powinna być nawet decyzja nawet wagi państwowej, daleko wykraczająca poza kompetencje PZPN. Nie możemy tupać nogą, a potem robić za klaunów w cyrku - napisał. 

Czy uważacie, że PZPN powinien już toczyć rozmowy z rosyjską federacją? Z drugiej strony - czy jeśli sytuacja na wschodzie Ukrainy nie zmieni się w ciągu tego roku albo i lat, to polskie kluby powinny bojkotować występy w eliminacjach do Ligi Mistrzów, której sponsorem strategicznym jest Gazprom? Czekamy na Wasze opinie. 

GW



Komentarze

Inne tematy w dziale Sport