Warszawa, Rada Bezpieczeństwa Narodowego. Fot. PAP/Radek Pietruszka
Warszawa, Rada Bezpieczeństwa Narodowego. Fot. PAP/Radek Pietruszka

Wzrost PiS będzie trwały, jest szansa na dialog z młodymi. Konfederacja traci rację bytu

Redakcja Redakcja Sondaż Obserwuj temat Obserwuj notkę 117
Prawo i Sprawiedliwość zyskuje szansę na to, by na nowo nawiązać dialog z najmłodszym pokoleniem wyborców. Już przed wyborami 2019 roku był on utrudniony. A po kryzysie wokół wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji praktycznie niemożliwy. Teraz wojna była szokiem także pokoleniowym. I PiS może otworzyć się na tych ludzi – mówi Salonowi 24 prof. Rafał Chwedoruk, politolog Uniwersytet Warszawski.

Gdy rozmawialiśmy ostatnio, całkiem niedawno, wydawało się, że wojna na pełną skalę jest mało realna…

Prof. Rafał Chwedoruk: Sam biję się w piersi. Bo byłem przekonany, że do żadnej wojny nie dojdzie, a jeśli już, to do jakiegoś ograniczonego konfliktu, lub wojny ekonomicznej. Stało się inaczej. 

Przeczytaj też:

Sondaż IBRiS dla Radia ZET. Duża zmiana sympatii wyborców

I właśnie są pierwsze sondaże. Wynika z nich, że Zjednoczona Prawica zdecydowanie wygrywa. Na ile wojna i to co się dzieje na Ukrainie ma na to wpływ?

Bardzo poważny, bo wojny, zazwyczaj, konsolidują społeczeństwo wokół partii rządzącej. Tutaj ten mechanizm jest jeszcze spotęgowany faktem, ze wprawdzie prawie wszystkie partie w Polsce są raczej antyrosyjskie, to PiS w tej retoryce był chyba najmocniejszy. W dodatku, wszystkie partie podkreślają konieczność i wagę sojuszu ze Stanami Zjednoczonymi. Ale różnie rozkładały akcenty. Niektóre wyżej stawiały Unię Europejską.

Teraz dominować będzie to nastawienie proamerykańskie. A ono było widoczne głównie w PiS. Kolejna rzecz – w tej sytuacji, w której się znaleźliśmy, pewnego szoku, bo niewątpliwie mamy do czynienia z szokiem, wiele dotychczasowych problemów, sporów, schodzi na dalszy plan. Mamy przecież do czynienia z wojną tak blisko nas – i konflikt w Donbasie, i Jugosławii trzydzieści lat temu, toczyły się znacznie dalej.

No i wreszcie jeszcze jedna rzecz – Prawo i Sprawiedliwość zyskuje szansę na to, by na nowo nawiązać dialog z najmłodszym pokoleniem wyborców. Już przed wyborami 2019 roku był on utrudniony. A po kryzysie wokół wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji praktycznie niemożliwy. Teraz wojna była szokiem także pokoleniowym. I PiS może rozmawiać z młodszymi wyborcami.

Sceptycznie wobec uchodźców nastawiona jest część Konfederacji. Ugrupowanie to zyskało pewną niszę przeciwników szczepień. Czy teraz też może zyskać wyborców na sprzeciwie wobec uchodźców, czy raczej będzie tracić na rzecz PiS?

Tym razem nie ma niszy. Bo nawet jeśli wojna, ze swoimi straszliwymi konsekwencjami – oby – skończy się szybko, szok w społeczeństwie szybko nie minie. Tym bardziej nie minie, jeśli wojna potrwa dłużej. Konfederacja w ogóle ma kilka problemów. To formacja opierająca poparcie na młodych bardzo ludziach. A więc nie do końca jeszcze ukształtowanych, dla których wojna na Ukrainie staje się doświadczeniem pokoleniowym. Mogą łatwo zmienić preferencje.

Do tego jednym z głównych znaków rozpoznawczych Konfederacji było poparcie dla idei wolnego rynku. I abstrahując już od tego, czy popieramy wolny rynek, czy nie. On w kontekście wojny i zagrożenia schodzi całkowicie na dalszy plan. Dlatego myślę, że całkiem możliwy jest wyraźny i trwały spadek Konfederacji poniżej progu wyborczego. To ugrupowanie trochę traci rację bytu.

A problem będą mieć w ogóle mniejsze ugrupowania. Zyskiwać z jednej strony będzie rządząca Zjednoczona Prawica, z drugiej największe siły opozycyjne. Koalicja Obywatelska, w pewnym sensie też Polska 2050 Szymona Hołowni, będą przyciągać tych wyborców, którzy też będą chcieli skupić się wokół jednego ruchu, ale z jakichś powodów nie chcą popierać PiS. Z tym, że w obecnej sytuacji zyskiwać będą najwięksi gracze. Wybory mogą też odbyć się o kilka miesięcy wcześniej. Rządzący mogą bowiem uznać, że skoro nie ma stabilnej większości w Sejmie, warto w głosowaniu taką większość wyłonić. I mają szansę uzyskać dobry wynik.

Przeczytaj też:

Mowa prezydenta Zełenskiego. Zapowiada dalszą obronę Ukrainy i jej odbudowę

Donald Tusk apeluje o jedność i zgodę

Ósmy dzień inwazji na Ukrainę. Relacja na żywo

Pomagamy Ukrainie. Gdzie zbiórka w Warszawie? Irena z Salon24 organizuje pomoc


Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka