Sprzedawcy truskawek rozpoczęli sezon rekordowymi cenami. Choć na szczęście truskawki nie są w tym roku aż tak drogie jak czereśnie. Aktualnie ceny na warszawskich bazarach sięgają ponad 30 złotych za kilogram.
Na sprawdzenie cen truskawek w warszawskich lokalizacjach pokusiła się w swoim tekście wyborcza.pl.
Najtaniej na Bródnie i w supermarketach
W obrocie znajdziemy już pierwsze polskie truskawki oraz greckie. Ciekawe jest to, że owoce z południowo-wschodniej części Europy wcale nie są tańsze od naszych. Detaliści w rozmowie z wyborcza.pl mówią wręcz, że ich cena wzrosła o kilka złotych. Powodem jest brak truskawek hiszpańskich.
Na bazarku przy ul. Mołdawskiej na Ochocie zauważono, że za kilogram owoców trzeba zapłacić 25 zł. Rekordowe ceny zaobserwowano jednak na bazarku w Białołęce, gdzie ceny wahają się między 26, a 32 zł za kg.
Najtaniej truskawki w Warszawie można dostać na Bródnie (18 zł/kg) i na Ursynowie (20 zł/kg). Taniej jest także w supermarketach, w jednym ze sklepów Netto na Grochowie polskie truskawki kosztowały 17 zł za kilogram.
10 zł różnicy w porównaniu z ubiegłym rokiem
W hurcie cena za kilogram waha się między 17, a 19 zł. W ubiegłym roku w czerwcu polska truskawka kosztowała 9-10 zł/kg. Detaliści jednak podkreślają, że drożyznę widać na każdym kroku i będzie trzeba się przyzwyczaić do nowej rzeczywistości.
– Owoce dopiero się pojawiły. Jest presja zakupowa na spróbowanie, więc ludzie próbują. Nie biorą całych łubianek, tylko pojemniki po 500 gram – mówi sprzedawca z Ochoty.
– To jest cenowa masakra. Klienci łapią się za głowę. Często biorą truskawki na sztuki, po cztery, po sześć. Generalnie wszystkiego kupują mniej. Mam w sklepie słabszy ruch i utarg niż zwykle – powiedziała ekspedientka z Żoliborza.
Warto dodać, że sezon na truskawki rozpoczyna się z początkiem czerwca i trwa do początku lipca. Jest więc szansa, że niebawem zapłacimy za te owoce nieco taniej.
MP
Czytaj dalej:
