Walka Jana Błachowicza z Aleksandrem Rakiciem podczas gali UFC Vegas 54 została przerwana w III rundzie. Twitter/@ufc/@ChillemThreebo
Walka Jana Błachowicza z Aleksandrem Rakiciem podczas gali UFC Vegas 54 została przerwana w III rundzie. Twitter/@ufc/@ChillemThreebo

UFC: Walka Jan Błachowicz - Aleksandar Rakić przerwana. Dramat w oktagonie

Redakcja Redakcja Sporty walki Obserwuj temat Obserwuj notkę 4
Walka Jana Błachowicza z Aleksandrem Rakiciem podczas gali UFC Vegas 54 została przerwana w III rundzie. Austriak nabawił się kontuzji stopy i upadł na matę. Dzięki zwycięstwu Błachowicz przybliżył się do powrotu na tron wagi półciężkiej.

Dramat w oktagonie 

Walka była dość wyrównana - w pierwszej rundzie dominował "Cieszyński książę". Było widać wyraźną przewagę Polaka w stójce. Swoimi low kickami sukcesywnie rozbijał nogę wykroczną rywala. Rakić próbował odpowiadać na kombinacje, lecz Błachowicz sukcesywnie je blokował, udało mu się nawet obronić próbę sprowadzenia do parteru. 

Druga runda zaczęła się dość podobnie jak pierwsza odsłona. Błachowicz punktował rywala, ten będąc bezradny, po raz kolejny poszedł po sprowadzenie - tym razem udane. Janek bronił się w parterze, spróbował nawet trójkąta nogami, lecz austriacki zawodnik wyślizgnął się i zaczął pracować z góry. Zadał kilka ciężkich łokci, ale "Cieszyński książę" pod koniec rundy przesunął się pod siatkę i uniknął większej ilości ciosów "Rocketa". 

Trzecia runda nie potrwała dość długo. Podczas jednej z pierwszych akcji, kiedy Rakić próbował uniknąć ciosu, wycofał się i położył na matę, przy czym złapał się za nogę z grymasem na twarzy. Błachowicz ruszył na niego, lecz więcej ciosów nie było potrzebnych, sędzia natychmiast przerwał walkę. 


– Dziękuję tobie, że czekałeś na mnie kilka miesięcy. Życzę ci zdrowia i szybkiej rekonwalescencji. Będziesz jeszcze mistrzem – powiedział Jan Błachowicz w rozmowie z Aleksandarem Rakiciem, pocieszając załamanego rywala w oktagonie.

Powrót na tron wagi półciężkiej 

Dzięki temu zwycięstwu w Las Vegas zawodnik WCA Fight Team Warszawa dość znacząco przybliżył się do odzyskania tytułu mistrzowskiego. Jego rywalem prawdopodobnie będzie zwycięzca pojedynku Glover Teixeira - Jiri Prochazka, który zaplanowany jest na galę UFC 275 - 12 czerwca. 

Przypomnijmy, że Jan Błachowicz na numerowanej gali UFC 267 przegrał przez duszenie zza pleców z Gloverem Teixeira, przez co stracił pas wagi półciężkiej, który zdobył we wrześniu 2020 roku. Tym samym przerwał passę pięciu zwycięstw z rzędu w największej organizacji MMA. 

MP

Czytaj dalej:


Komentarze

Inne tematy w dziale Sport