Siedziba Ringier Axel Springer Polska w Warszawie. fot. Krzysztof Nakonieczny - Praca własna, CC BY-SA 4.0
Siedziba Ringier Axel Springer Polska w Warszawie. fot. Krzysztof Nakonieczny - Praca własna, CC BY-SA 4.0

Zarzuty wobec Tomasza Lisa. Wyciekł list szefa Ringier Axel Springer Polska do pracowników

Redakcja Redakcja Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 35
Po piątkowych doniesieniach o zarzutach podwładnych wobec Tomasza Lisa prezes Ringier Axel Springer Polska Mark Dekan wysłał do pracowników list, do którego dotarła redakcja portalu Press.pl.

Tomasz Lis i mobbing w "Newsweeku"

We wtorek 24 maja wydawnictwo Ringier Axel Springer Polska podjęło decyzję o rozwiązaniu umowy z Tomaszem Lisem w trybie natychmiastowym. Po zwolnieniu pojawiły się medialne doniesienia, że to konsekwencja niewłaściwych praktyk Lisa wobec pracowników, w tym mobbingu. Dzisiaj ukazał się materiał Wirtualnej Polski, w którym jego byli podwładni potwierdzili te informacje. Dziennikarz na łamach Radia TOK FM zaprzeczył tym zarzutom.

Do sprawy nieodpowiednich zachowań w wydawnictwie odniósł się w piątek Mark Dekan, prezes Ringier Axel Springer Polska. Szef firmy napisał do pracowników list, choć nie było tam bezpośredniego odniesienia do zakończenia współpracy z Tomaszem Lisem. Treść listu ukazała się na portalu Press.pl.

Prezes Ringier Axel Springer Polska zwrócił się do pracowników

Poniżej publikujemy pełna treść listu Marka Dekana do pracowników RASP.

"Drogie Koleżanki, Drodzy Koledzy.

Zwracamy się dziś do Was, ponieważ rozumiemy, że ostatnie doniesienia medialne dotyczące naszej firmy mogą wywoływać pytania.

Chcielibyśmy Was zapewnić, ze każdorazowo w przypadku zarzutów dotyczących niewłaściwych zachowań, natychmiast podejmujemy działania ustalamy fakty, a nasza reakcja jest zawsze adekwatna do stopnia stwierdzonych naruszeń. Jeżeli w toku postępowania zostają potwierdzone niewłaściwe zachowania, takie jak mobbing lub molestowanie, podejmujemy natychmiastowe i zdecydowane działania.

Równocześnie zasadą, którą się kierujemy jest przede wszystkim konieczność ochrony osób pokrzywdzonych i delikatny charakter zgłaszanych spraw. Dlatego też nie komentujemy szczegółów publicznie. Ważna jest dla nas dyskrecja, gdy zwracacie się do nas z delikatnymi tematami.

Pamiętajcie proszę, że gdy spotkacie się z niewłaściwym zachowaniem w firmie, możecie je zgłosić do swojego przełożonego lub za pośrednictwem systemu »Speak Up«, a także do działu HR".

SW

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura