Niemiecki tygodnik "Spiegel" opublikował artykuł, w którym wspomniano o przygotowanym przez PiS raporcie dotyczącym strat wojennych poniesionych przez Polskę w wyniku niemieckiej agresji i okupacji w latach 1939-1945.
"Spiegel" cytował także słowa Donalda Tuska, który stwierdził, że "Jarosław Kaczyński nie ukrywa, że tą antyniemiecką kampanią chce zwiększyć poparcie dla partii rządzącej".
"Spiegel" cytuje Tuska
"Spiegel" wspomniał o odszkodowaniu, którego Polska domaga się za zbrodnie wojenne popełnione przez Niemców w czasie II wojny światowej. Tygodnik zwrócił uwagę, że lider opozycji i były przewodniczący Rady UE Donald Tusk skrytykował ten projekt. Cytując słowa lidera PO, niemiecka gazeta nazwała go "Oppositionsführerem"
— Inicjatywa PiS-u o reparacjach wojennych pojawia się od kilku lat zawsze wtedy, kiedy PiS ma potrzebę zbudowania narracji politycznej — mówił Tusk podczas swojej konferencji prasowej w Rumii, w województwie pomorskim. — Tu nie chodzi o żadne reparacje od Niemiec, tu chodzi o kampanię polityczną.
— Jarosław Kaczyński tego nie ukrywa, że na tej antyniemieckiej kampanii chcą odbudować poparcie partii rządzącej. Kaczyński sam stwierdził, że to potrwa pokolenia, a więc nie chodzi o pieniądze dla Polaków — dodał.
Rząd federalny Niemiec odrzuca roszczenia o reparacje
Raport o stratach wojennych przedstawiono w czwartek podczas uroczystości w warszawskim Zamku Królewskim. "Spiegel" podkreśla, że będzie on podstawą żądań polskiego rzadu o reparacje od Niemiec. Tygodnik zaznacza też, że rząd federalny Niemiec odrzuca wszelkie roszczenia o odszkodowanie.
— Dla nich kwestia traktatu dwa plus cztery o aspektach polityki zagranicznej jedności Niemiec jest zamknięta — pisze "Spiegel".
W zaprezentowanym 1 września na Zamku Królewskim w Warszawie raporcie Polska określiła straty, wyrządzone przez nazistowskie Niemcy w czasie II wojny światowej, na równowartość ponad 1,3 biliona euro.
RB
Czytaj dalej:
