Krzysztof Gawkowski mówi o "ekonomicznej zdradzie stanu", fot. Lewica.org
Krzysztof Gawkowski mówi o "ekonomicznej zdradzie stanu", fot. Lewica.org

Poseł Lewicy: Przez rząd tracimy 750 miliardów euro z KPO. To ekonomiczna zdrada stanu

Redakcja Redakcja UE Obserwuj temat Obserwuj notkę 108
Polska wynegocjowała środki, zobowiązywała się je spłacić i będzie musiała to robić. Niezależnie od tego, czy one wpłyną, czy nie. To jakby klient wziął kredyt w banku, podpisał umowę na spłatę rat, a potem pieniędzy tych nie podjął, ale musiał je spłacać. Rząd postawił Polaków właśnie w takiej sytuacji, bo pieniędzy nie dostaniemy. A spłacać raty będziemy – mówi Salonowi 24 Krzysztof Gawkowski, przewodniczący klubu parlamentarnego Lewicy.

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zapowiedziała, że na ten moment pieniądze z KPO nie popłyną do Polski. Z uwagi na to, jak rząd podchodzi do wymiaru sprawiedliwości.

Krzysztof Gawkowski: Małe sprostowanie. Ursula von der Leyen wyraźnie zaznaczyła, że polski rząd nie dotrzymał obietnicy. Wbrew umowie nie zlikwidował Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.

Przeczytaj też:

Prezydent Iranu poczuł się jak gospodarz w USA. Zbojkotował wywiad z jednej przyczyny

No nie, Izby Dyscyplinarnej już nie ma. Ze strony rządowej pada zarzut, że Komisja Europejska nie powinna tak mocno ingerować w sprawy Polski?

Izba Dyscyplinarna jest, jedynie zmieniła nazwę na Izbę Odpowiedzialności Zawodowej. W rzeczywistości to ten sam organ. Dlatego trudno się dziwić, że Europa poczuła się oszukana. W efekcie przez działania rządu PiS tracimy 750 miliardów euro z KPO. To ekonomiczna zdrada stanu.

Strona rządowa utrzymuje, że reforma wymiaru sprawiedliwości była w Polsce konieczna, bo patologii było tam co niemiara. Jednocześnie pieniądze z KPO Polsce się należą, a przewodnicząca KE swoim oświadczeniem ingeruje w wewnętrzne sprawy suwerennego państwa.

Przede wszystkim – nikt nie neguje konieczności reformy wymiaru sprawiedliwości. Problem w tym, że PiS nie przeprowadził żadnej reformy. Dokonał jedynie politycznego skoku na sądy. Czym złamał zasady, do których zobowiązały się państwa członkowskie UE. Niezawisłość sądów jest jedną z nich. Rząd PiS jeśli chciał reformować, powinien zacząć reformę od dołu. Zacząć od sądów rejonowych, które są najbliżej ludzi, a nie Sądu Najwyższego. Zająć się przewlekłością procesów, doprowadzić do ich skrócenia. Zamiast tego uderzył w SN, wprowadził kwestionowaną przez UE Izbę Dyscyplinarną, przejął AWS. Naprawdę nie trzeba ucinać głowy, gdy ktoś ma problem z chodzeniem.

Użył Pan bardzo mocnego określenia – ekonomiczna zdrada stanu. Formalnie, gdy dojdziecie do władzy, będziecie stawiać odpowiedzialnych za to przed Trybunałem Stanu, pociągać do odpowiedzialności?

Użyłem bardzo ostrego określenia dla zobrazowania fatalnej sytuacji, do której doprowadził polski rząd, w której nasz kraj traci aż 750 miliardów. Pieniądze te mogłyby pomóc w walce z inflacją, drożyzną, dać szansę Polakom na przetrwanie trudnego czasu. Środków tych nie ma przez upór rządu. Stąd ostre określenie. Ale rząd ma jeszcze możliwość odwrócenia tej sytuacji. Wystarczy zlikwidować Izbę Dyscyplinarną nazwaną Izbą Odpowiedzialności Zawodowej. Przywrócić praworządność. Wtedy pieniądze z UE zostaną wypłacone natychmiast.

Ze strony bardziej eurosceptycznej prawicy padają argumenty, że w sumie te środki nie są nam aż tak potrzebne. Bo ogromna część z nich to kredyt, który należy spłacić, poradzimy sobie bez nich?

Tylko, że sytuacja wygląda tak, że Polska wynegocjowała środki, zobowiązywała się je spłacić i będzie musiała to robić. Niezależnie od tego, czy one wpłyną, czy nie. To jakby klient wziął kredyt w banku, podpisał umowę na spłatę rat, a potem pieniędzy tych nie podjął, ale musiał je spłacać. Rząd postawił Polaków właśnie w takiej sytuacji, bo pieniędzy nie dostaniemy. A spłacać raty będziemy.

Przeczytaj też: 

Mobilizacja w Rosji. Jak Rosjanie reagują na wezwania do wojska? Szokujące nagrania

Chwilę po meczu minister przekazała ważną wiadomość. Chodzi o rachunki za prąd


Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka