Grzegorz Braun odcięty od tajnych informacji. Sejm przyjął specjalną uchwałę
Projekt uchwały w sprawie zmian w regulaminie Sejmu powstał po to, by zablokować Grzegorzowi Braunowi dostęp do tajnych informacji, o czym informowaliśmy na początku października. został przygotowany przez komisję regulaminową, spraw poselskich i immunitetowych. Projekt uchwały zakłada, że we wspólnych posiedzeniach komisji ds. służb specjalnych (której obrady są z zasady niejawne) z innymi komisjami mogliby uczestniczyć tylko posłowie należący do tych komisji. Projekt przewiduje także zniesienie wymogu przyjmowania uchwał speckomisji bezwzględna większością głosów przy co najmniej połowie obecnych.
Za przyjęciem uchwały w sprawie zmian w regulaminie Sejmu głosowało 226 posłów, 219 było przeciw, trzy osoby wstrzymały się od głosu. Nie głosowało - 12 posłów. Uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia.
Robert Winnicki z Konfederacji podkreślał, że projekt jest ograniczaniem parlamentaryzmu. Jego zdaniem "takich rzeczy nie było w Sejmie od roku 1991". "To jest skandal, co tutaj wprowadzacie" - mówił do wnioskodawców.
"Jeśli macie państwo jakieś dowody na nielojalność naszego posła, to proszę karty na stół, a nie twórzcie furtki, bo przez tę furtkę nie wiadomo kto może wejść, albo zostać wyrzucony w przyszłości" - mówił Dobromir Sośnierz z Konfederacji.
Inne kluby opozycji także krytykowały ustawę.
Grzegorz Braun o blokującej go uchwale
Grzegorz Braun zdążył już odnieść się do przyjętej uchwały za pośrednictwem mediów społecznościowych.
"Większość sejmowa PiS i Solidarnej Polski zmieniła właśnie regulamin Kancelarii Sejmu tak, by zablokować moją aktywność na forum Komisji Obrony Narodowej - czyżby apogeum mojej „sprawczości” prawno-ustrojowej w tej kadencji" - pytał ironicznie we wpisie na Twitterze.
SW
Czytaj dalej:
Komentarze