Donald Tusk na spotkaniu z mieszkańcami Sandomierza. . Źródło: PAP/Piotr Polak
Donald Tusk na spotkaniu z mieszkańcami Sandomierza. . Źródło: PAP/Piotr Polak

Tusk żąda kapitulacji od Kaczyńskiego. Mówił też o sfałszowaniu wyborów przez "pisiorów"

Redakcja Redakcja Donald Tusk Obserwuj temat Obserwuj notkę 165
- Przegrywa pan wojnę! Czas najwyższy, żeby pan skapitulował i podpisał akt PiS-owskiej kapitulacji - apelował w sobotę do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego lider PO Donald Tusk. W czasie wizyty w Sandomierzu ostrzegał przed fałszowaniem wyborów, jeśli w lokalach wyborczych będą "pisowcy".

Tusk apeluję o odblokowanie KPO

Lider PO Donald Tusk podczas spotkania z mieszkańcami Sandomierza mówił m.in. o inflacji w Polsce. - To jest moment, w którym musimy bardzo głośno podnieść krzyk ws. polskich pieniędzy, które są zablokowane przez Jarosława Kaczyńskiego od wielu miesięcy - mówił lider PO.

Zwrócił przy tym uwagę, że blokowanie środków unijnych odbywa się w czasie, kiedy Polska szuka jednocześnie możliwości pożyczenia 400 mld zł, aby przetrwać przyszły rok.

- Kaczyński wziął nas wszystkich za zakładników swoich obsesji i zablokował 360 mld zł - podkreślił Tusk. "Ten człowiek mówi nam właściwie codziennie z ekranu telewizora, że on nie chce europejskich, czyli tych polskich pieniędzy, bo nie ma zamiaru skapitulować przed nami, czy przed Unią Europejską i nie zgodzi się na żadne decyzje, które by te pieniądze odblokowały - ocenił lider PO.

Wskazał również, o jakich decyzjach mowa. - Co takiego zrobił rząd PiS-u i prezes Kaczyński? Zaatakował praworządność w Polsce, zablokował inwestycje, które miały dać czystą, zdrową i bezpieczną energię" - mówił Tusk. - Kaczyński zabrał nam niezależne sądownictwo i praworządność oraz czystą energię i z tego powodu wszyscy jesteśmy ukarani zablokowaniem 360 mld zł z UE - grzmiał były premier. 

Tusk: Panie Kaczyński, ludzie po was przyjdą 

- Panie Kaczyński, to ostatni moment. Pan już przegrał przecież tę wojnę! Wszyscy wiemy i w Polsce, i na świecie, że strategię, jaką pan zaproponował, to strategia przeciwko najbardziej żywotnym interesem Polek, Polaków i Polski jako państwa - zwrócił się Tusk do prezesa PiS. - Tę wojnę pan przegrywa, ale my wszyscy jesteśmy tego ofiarami, więc czas najwyższy, żeby pan skapitulował przed polską opinią publiczną, podpisał akt PiS-owskiej kapitulacji i oddał pieniądze Polakom - oświadczył szef PO.

Według niego, Polacy potrzebują nadziei. Dlatego zwrócił się do rządzących, by w ciągu najbliższych kilku dni lub tygodni napisali dobry wniosek do Komisji Europejskiej i natychmiast wprowadzili pod obrady Sejmu projekt ustawy, który naprawi błędy "i to wszystko, co zrobili, kiedy masakrowali praworządność w Polsce".

- To są nasze, polskie pieniądze. Nie masz prawa, zwracam się do pana prezesa Kaczyńskiego, zabierać nam tych pieniędzy. Od tego zależy los Polski, przyszłych pokoleń i to, czy będziemy zadłużeni po uszy na kilka pokoleń - powiedział. - Musisz to zrobić, inaczej ludzie tego nie darują - dodał Tusk. - Jeśli tego natychmiast nie zrobicie i nie odblokujecie tych pieniędzy, to ludzie po was przyjdą. I to nie będę ja - zaznaczył. 

"Pisiory" sfałszują wybory? 

Na spotkaniu Donalda Tuska z mieszkańcami Sandomierza był również czas na pytania od publiczności. Jedna z kobieta zapytała lidera PO o możliwe sfałszowanie wyborów i to, jak zamierza zabezpieczyć proces wyborczy.  

– Pani ma 100% racji! Kontrola wyborów to nie jest tka, że sobie posiedzę chwilę, pójdę na obiad, na papieroska, bo, niestety, sfałszowanie wyborów, jeśli tam będzie zdeterminowany "pisior", a ktoś pójdzie sobie na obiad, to wystarczy minuta, żeby unieważnić dziesiątki głosów, bo się dostawia krzyżyk dodatkowy i głos jest nieważny i oni naprawdę mają nieźle to opanowane – stwierdził Donald Tusk, cytowany przez "300politykę". 

MP

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka