System Patriot - trafi do Polski z Niemiec czy na Ukrainę? Fot. Wikipedia
System Patriot - trafi do Polski z Niemiec czy na Ukrainę? Fot. Wikipedia

Niemcy podtrzymują ofertę z Patriotami. Miedwiediew o tym, co się z nimi stanie na froncie

Redakcja Redakcja Niemcy Obserwuj temat Obserwuj notkę 41
Olaf Scholz i Christine Lambrecht, mimo krytyki ze strony kilku niemieckich mediów ws. oferty z przekazaniem Patriotów Polsce, nie porzucają tego pomysłu. Dla kanclerza i minister obrony Niemiec propozycja jest nadal aktualna. Dmitrij Miedwiediew, były prezydent Rosji, ostrzegł NATO, że system antyrakietowy Patriot na Ukrainie stanie się celem wojskowym Kremla.

- Nasza oferta dla polskiego rządu w sprawie ochrony jego własnego kraju jest wciąż na stole - zapewnił we wtorek Scholz, cytowany przez agencję Reutera. Podobne stanowisko wyraziła Christine Lambrecht w wywiadzie dla "Frankfurter Allgemeine Zeitung". - Polska jest szczególnie narażona: stało się to jasne podczas tragicznego ataku rakietowego z dwiema ofiarami śmiertelnymi. Ważne było i jest dla mnie wspieranie Polski jako dobrego sąsiada i bliskiego sojusznika w tych trudnych czasach. Stąd ta oferta - nadzór i obrona powietrzna z Eurofighterami i Patriotami - wspomniała szefowa MON Niemiec. 

Oferta od Niemiec na Patrioty

- Podtrzymujemy naszą ofertę. Ona brzmi: stacjonowanie niemieckich Patriotów z niemieckimi załogami na polskiej ziemi - precyzował dziennikarz "FAZ". - Taka właśnie jest oferta - potwierdziła Lambrecht. 

Po wypadku w Przewodowie, gdzie spadła jedna  z rakiet i zginęły dwie osoby, Berlin zaproponował przesłanie systemu Patriot do Polski. Szef MON Mariusz Błaszczak najpierw przyjął ofertę na Twitterze, a następnie, po kilku dniach, uznał, że lepszym miejscem stacjonowania baterii będzie zachodnia Ukraina. 

Czytaj więcej: Zwrot w sprawie systemów Patriot. Błaszczak ma propozycję dla Niemiec

Polski rząd tłumaczy swoją koncepcję tym, że jeśli system pomoże miastom w przygranicznych rejonach, to i polskie niebo będzie bezpieczne. Niemcy jednak nie chcą przekazać Patriotów Ukrainie, twierdząc, że wymagałoby to konsultacji, a Patrioty muszą stacjonować w państwach Paktu Północnoatlantyckiego. Jens Stoltenberg, szef NATO, ocenił, że wysłanie broni leży w gestii krajów sojuszu. 

- Potrzebujemy obrony przeciwlotniczej, pocisków IRIS czy Hawk, systemów Patriot, ale też transformatorów. Jeśli otrzymamy transformatory i generatory, będziemy w stanie zaspokoić nasze energetyczne potrzeby. Jeśli dostaniemy systemy obrony przeciwlotniczej, będziemy w stanie obronić się przed rosyjskimi rakietami - wzywał do pomocy państwa NATO szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba.  

Miedwiediew grozi, jeśli Patrioty trafią lub są na Ukrainie

Ostatnie spotkanie Stoltenberga z przedstawicielami ukraińskich władz, na którym poruszono temat przesyłania broni, wyraźnie nie przypadło do gustu Dmitrijowi Miedwiediewowi. - Jeśli, jak zasugerował Stoltenberg, NATO zaopatruje kijowskich fanatyków w systemy obronne Patriot – jak również w personel Sojuszu – natychmiast staną się oni uzasadnionymi celami dla naszych sił zbrojnych. Mam nadzieję, że jest to jasne dla impotentów z Północnego Atlantyku - napisał w obraźliwym stylu były prezydent Rosji. 

Zobacz: 

"Tego rząd w Berlinie boi się panicznie". Plan Niemiec na Patrioty może być zaskoczeniem

Lambrecht krytykowana w niemieckiej prasie. Poszło o Patrioty dla Polski

Niemcy reagują na propozycję Błaszczaka ws. Patriotów. Ukraina nie będzie zadowolona

Morawiecki o bateriach Patriot. Zamówiony sprzęt nie trafi na Ukrainę


GW

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka