Rada Polityki Pieniężnej nie zdecydowała się na podniesienie stóp procentowych po pierwszym posiedzeniu w nowym roku. Główna stopa NBP, stopa referencyjna, pozostała na niezmienionym poziomie 6,75 proc.
Kredytobiorcy odetchną
Stopy procentowe będą nadal kształtowały się na poziomie: stopa referencyjna 6,75 proc. w skali rocznej, stopa lombardowa - 7,25 proc. w skali rocznej, stopa depozytowa - 6,25 proc. w skali rocznej, stopa redyskonta weksli - 6,80 proc. w skali rocznej, stopa dyskontowa weksli - 6,85 proc. w skali rocznej. Oznacza to, że nie wzrosną kredyty.
"W takich warunkach dotychczasowe istotne zacieśnienie polityki pieniężnej NBP będzie sprzyjać obniżaniu się inflacji w Polsce w kierunku celu inflacyjnego NBP. Jednocześnie ze względu na skalę i trwałość oddziaływania obecnych szoków, które pozostają poza wpływem krajowej polityki pieniężnej, w krótkim okresie inflacja pozostanie wysoka, a powrót inflacji do celu inflacyjnego NBP będzie następował stopniowo" - brzmi komunikat Rady Polityki Pieniężnej.
"Szybszemu obniżaniu inflacji sprzyjałoby umocnienie złotego, które w ocenie Rady byłoby spójne z fundamentami polskiej gospodarki" - wskazano.
- Naszym zdaniem RPP już zakończyła cykl podwyżek stóp procentowych i de facto (bo oficjalnie tego nie ogłoszono) weszła w tryb "wait and see", więc będzie teraz czekać na efekty podwyżek, których dokonywała przez prawie cały ubiegły rok - komentował dla PAP analityk Banku Pekao Kamil Łuczkowski.
Zobacz: Rosjanie poszukują ocalałych w Makiejewce. Kolejny cel wyrzutni HIMARS
"Poczekajmy do marca"
- Stopy NBP bez zmian: 6,75%. Nastawimy budzik na posiedzenie marcowe. Tam mogą być niespodzianki - twierdzą analitycy mBanku.
Czytaj: PKP Intercity podnosi ceny biletów. Powodem rosnące ceny energii
GW
