Od 22 grudnia ub. roku polscy piłkarze nie mieli trenera. PZPN nie zdecydował się przedłużyć umowy z Czesławem Michniewiczem po mundialu w Katarze.
Kulesza chwali Santosa
- Ostatnie tygodnie były burzliwe. Poświęciliśmy dużo pracy ws. wyboru selekcjonera. Dotarliśmy do celu - uważam, że stać nas na najlepszego selekcjonera, który jest obecnie możliwy. Jako PZPN jesteśmy na to gotowi. Zależało nam na tym, żeby trener polskiej drużyny miał doświadczenie w prowadzeniu reprezentacji. Brano pod uwagę pracę selekcjonera z kadrą, sukcesy, charyzma. Taki trener został dziś powołano, to Filipe (błąd Kuleszy, selekcjoner ma na imię Fernando - przyp. redakcji) Santos - przekazał na konferencji Cezary Kulesza.
Santos wygrał Euro 2016 i Ligę Narodów z drużyną Portugalii, gdzie błyszczał Cristiano Ronaldo. - Santos przeprowadza się z rodziną do Warszawy. Będzie udoskonalał program dla piłkarskiej młodzieży - ujawnił prezes PZPN. - Wierzę, że trener wniesie dużo dobrego do reprezentacji i polskiej piłki - zakończył Kulesza.
Santos: Dzień dobry, od dzisiaj jestem Polakiem
Portugalski szkoleniowiec pozował z prezesem PZPN do zdjęć z koszulką reprezentacji Polski. - Dzień dobry - powiedział w naszym języku Santos. - Polska jest wielkim krajem, o niezwykle bogatej historii i kulturze. Polski futbol naznaczył moje pokolenie. Doskonale pamiętam wasze drużyny i starcia Portugalii z Polską. Mamy drużynę o olbrzymiej jakości, dla mnie to olbrzymi zaszczyt - stwierdził trener.
- Od dzisiaj jestem Polakiem. Jestem jednym z was. Będziemy robić wszystko, by zapewnić wam dużo radości - zapewnił Santos, który - jak powiedział - nie zamierza przeprowadzać rewolucji z kadrą Polski. Jego umowa z PZPN ma obowiązywać aż do 2026 roku - podawał włoski dziennikarz Fabrizio Romano. Z Portugalczykiem na ławce Polska ma awansować na Euro 2024. Eliminacje rozpoczną się 24 marca spotkaniem z Czechami.
GW
Komentarze