Irena Santor jest oburzona na sytuację w Polsce. Fot. Instagram/Irena Santor
Irena Santor jest oburzona na sytuację w Polsce. Fot. Instagram/Irena Santor

Irena Santor krytykuje Kaczyńskiego: Nie tyle zuchwalstwo, co zimne kretyństwo

Redakcja Redakcja Muzyka Obserwuj temat Obserwuj notkę 281
Irena Santor została ogłoszona laureatką nagrody 40-lecia „Wprost” w kategorii kultura. Z tej okazji udzieliła gazecie obszernego wywiadu, w którym otwarcie mówi również o swoich poglądach politycznych. Jak się okazało dama polskiej piosenki marzy o tym, by odsunąć PiS od władzy.

Irena Santor narzeka na ochronę zdrowia

Santor przede wszystkim narzeka na jakość opieki zdrowotnej. "Zdrowie w Polsce jest mało chronione i nie szanowane. Jest wielka niedbałość rządzących, którzy zapomnieli o swoich powinnościach. Zapomnieli, że sprawują posługę społeczną" - mówi w wywiadzie dla 'Wprost".

Jej zdaniem ochrona zdrowia jest kluczowa. - Im dłużej będziemy żyć, tym dłużej będziemy pracować. Tylko wydolne społeczeństwo ma szansę się rozwijać - przekonuje.

Santor komentuje słowa Kaczyńskiego

Ale, jak przyznaje piosenkarka, to nie jedyna sprawa, która ją irytuje. Irena Santor skomentowała kontrowersyjne słowa Jarosława Kaczyńskiego o "dawaniu w szyję"  przez młode kobiety.

- To, co się u nas wyrabia z kobietami, to już nie tyle zuchwalstwo, co zimne kretyństwo. Jeśli ktoś ośmiela się sugerować w swojej wypowiedzi, że za niż demograficzny winne są kobiety, bo "dają w szyję", to zwykła nikczemność. I w dodatku co to za język - oburzała się.

Jej zdaniem "to będzie trudny rok".  - Ludzie są rozchwiani. Coraz więcej jest skandali, które nie mieszczą się w głowie. Marzę, że przyjdzie wiatr zmian i dożyję tego - mówi Santor.

To nie pierwsza gwiazda polskiej estrady, która otwarcie krytykuje partię rządzącą. Wcześniej zrobiła to Maryla Rodowicz.

Recepta na długowieczność według Santor

Artystka jest zachwycona działalnością Jurka Owsiaka. Zastanawia się "dlaczego osoba, która robi tak wiele dla ochrony zdrowia i wspólnoty wciąż ma kłopoty z obrzydliwym hejtem". - Marzyłabym, aby ci nienawistnicy sami coś zrobili na miarę WOŚP i udowodnili, że są w stanie uruchomić taką machinę, dali świadectwo kultury, dobra, pozytywów - powiedziała w rozmowie z "Wprost".

Irena Santor skończy w tym roku 89 lat. Pytana czy ma receptę na długowieczność, odpowiedziała: - Nie mam, ale myślę, że podstawową zasadą jest umiar. Umiar w jedzeniu, sportach, życiu".

ja

Czytaj także:

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura