Maryla Rodowicz. Fot. TVP
Maryla Rodowicz. Fot. TVP

Maryla Rodowicz nagrabiła sobie frontalną krytyką PiS i TVP. Zapadła decyzja na Woronicza

Redakcja Redakcja Muzyka Obserwuj temat Obserwuj notkę 37
Maryla Rodowicz wyjawiła w niedawno udzielonym wywiadzie, że chciałaby przegranej PiS w wyborach. Krytykowała TVP za - jej zdaniem - ciągłe promowanie tych samych artystów. Wydawało się, że zarząd Telewizji Publicznej straci cierpliwość do diwy polskiej estrady. Wieści od agenta Rodowicz są jednak dla niej optymistyczne.

- TVP to jest reżimowa, rządowa telewizja. Artyści bojkotują festiwal w Opolu. Jest mały skład, w kółko te same nazwiska, na sylwestrowym koncercie też. Mi brakuje tej całej nowej generacji, tego młodego rzutu. (...) To jest przykra sytuacja, że rządzący doprowadzili do podziałów. Jak można być partią wiodącą i tak dzielić ludzi?! Dlatego bym chciała, żeby przegrali wybory - zwierzała się niedawno "Plotkowi" Maryla Rodowicz.  

TVP dbała o Marylę Rodowicz

Co ciekawe, piosenkarka jest od lat związana z TVP. Na jej cześć Telewizja Polska przygotowała film "Maryla. Tak kochałam", zapraszała do Opola czy na Sylwestry Marzeń. Rodowicz zasiada w jury "The Voice Senior". Wydawało się, że to koniec jej współpracy z TVP, skoro nazywa pracodawcę "reżimową telewizją".  

- Jeszcze nie odczułam konsekwencji, ale wszystko przede mną. Nikt się ze mną nie kontaktował. Wiem, że mój menedżer był czołgany i wzywany na dywanik. Pytali go, 'kto jej to kazał powiedzieć i kto jej to podpowiedział - oświadczyła Rodowicz, cytowana przez serwis "Pomponik". Rzeczywiście, jej agent był na rozmowach na Woronicza. Miał jednak nieco inne wrażenia od swojej klientki.  

Agent Rodowicz o rozmowach z TVP

- Prowadziliśmy sympatyczne, konkretne i miłe rozmowy. I to jest najważniejsze, że wszystko się dobrze skończyło - zasugerował Bogdan Zep. Nie jest wykluczone, że Maryla Rodowicz będzie gościć w telewizorach widzów TVP przy okazji kolejnej edycji "The Voice Senior".  


GW

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura