Odrzutowce myśliwskie z natowskiej misji pilnowania porządku powietrznego w krajach bałtyckich aż sześciokrotnie podrywały się w ubiegłym tygodniu w celu eskortowania rosyjskich samolotów, które naruszyły międzynarodowe zasady przestrzeni powietrznej nad Bałtykiem - informuje portal "Ukraińska prawda", powołując się na litewskie ministerstwo obrony.
Samoloty latały z obwodu Kaliningradzkiego
20 marca odrzutowce myśliwskie NATO wystartowały, by zidentyfikować i eskortować rosyjski samolot Tu-134 lecący z obwodu kaliningradzkiego do Rosji.
Następnego dnia samoloty NATO poleciały w celu zidentyfikowania dwóch rosyjskich samolotów lecących z Kaliningradu. Pierwszego samolotu nie udało się zidentyfikować, a drugim był odrzutowiec myśliwski Su-30SM.
Tego samego dnia lotnictwo NATO poleciało zidentyfikować kolejny rosyjski odrzutowiec Su-30SM.
Zauważono głównie samoloty Su-27
22 marca myśliwce NATO eskortowały dwa rosyjskie odrzutowce Su-27 lecące w międzynarodowej przestrzeni powietrznej do i z obwodu kaliningradzkiego, a 25 marca samolot Ił-76 lecący z kontynentalnej Rosji do Kaliningradu.
26 marca alianckie odrzutowce wystartowały w celu zidentyfikowania i eskortowania rosyjskiego samolotu Ił-20. Zauważono również dwa samoloty Su-27.
Odrzutowce myśliwskie NATO bazujące w krajach bałtyckich regularnie eskortują rosyjskie samoloty podróżujące do obwodu kaliningradzkiego.
ja
(fot. Ministerstwo Obrony Ukrainy)
Czytaj także:
