(Aleksandr Sobolew i Willyan Rocha. Fot. Twitter/@fabiopaleixo)
(Aleksandr Sobolew i Willyan Rocha. Fot. Twitter/@fabiopaleixo)

Obrzydliwe sceny w Rosji. Piłkarze chwytali się za genitalia

Redakcja Redakcja Piłka nożna Obserwuj temat Obserwuj notkę 24
W niedzielę w Moskwie odbywały się derby pomiędzy Spartakiem a CSKA. Mecz od samego początku był napięty, ale sytuacja jaka wydarzyła się w drugiej połowie, przeszła najśmielsze oczekiwania. Dwóch piłkarzy wymieniło między sobą ordynarny gest o podtekście seksualnym. Sędzia za to zachowanie wyrzuciła ich z boiska.

Piłkarze złapali się za genitalia 

Moskwa w niedzielę żyła meczem pomiędzy CSKA a Spartakiem. Mecz stał na dość wysokim poziomie sportowym, ale też emocjonalnym. Upust swoich emocji postanowili dać dwaj piłkarze - napastnik gospodarzy Aleksandr Sobolew oraz obrońca gości Willyan Rocha. 

W 66. minucie spotkania pomiędzy nimi doszło do starcia przy linii końcowej boiska. Brazylijczyk upadł na murawę. Tymczasem Rosjanin, zamiast spokojnie odejść po odgwizdanym faulu, postanowił wykonać obsceniczny gest - Sobolew złapał się za krocze. Rocha, widząc co wykonał piłkarz Spartaka, wstał z murawy i odpowiedział tym samym gestem. 


Sędzia nie czekał długo z decyzją i dał zawodnikom po czerwonej kartce. 


Sobolew przeprasza 

Po całym zamieszaniu w Rosji wybuchł ogromny skandal. Eksperci i kibice są wściekli, ponieważ do tej sytuacji doszło w spotkaniu, które było transmitowane przez telewizję i widzieli to najmłodsi kibice. Zdaniem psychologa sportowego Wadima Guszczina, "ta sytuacja zhańbiła całą ligę oraz rosyjski futbol". 

Aleksandr Sobolew wydał już oświadczenie, w którym przeprosił za zaistniałą sytuację. "Przepraszam wszystkich, którzy byli na stadionie, oglądali mecz w telewizji, za moje nieprzyzwoite zachowanie. To, co zrobiłem, jest po prostu nie do przyjęcia. Na trybunach były dzieci, kobiety i kibice, którzy kochają piłkę nożną. Obiecuję, że to się już więcej nie powtórzy. Naprawdę bardzo mi przykro" – napisał Rosjanin. 

Mecz pomiędzy Spartakiem a CSKA zakończył się zwycięstwem gospodarzy 2:1. Bramki dla podopiecznych Guillermo Abascala strzelili Quincy Promes, a honorowe trafienie dla CSKA zanotował Jesus Medina. 

MP

(Aleksandr Sobolew i Willyan Rocha. Fot. Twitter/@fabiopaleixo)

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Sport