źródło: PAP/Leszek Szymański
źródło: PAP/Leszek Szymański

Prawnicy Roberta Lewandowskiego pozywają za... memy. Znamy powód

Redakcja Redakcja Robert Lewandowski Obserwuj temat Obserwuj notkę 22
Robert Lewandowski ma kolejną burzę wizerunkową nad głową. A wszystko z powodu... internetowych memów! Jego prawnicy zmusili do przeprosin portal Kwejk.pl., który znany jest z zamieszczania śmiesznych obrazków. Przedstawiciele sportowca twierdzą, że niektóre z nich powielały "nieprawdziwe informacje" na temat piłkarza.

Prawnicy Lewandowskiego na wojnie z memami?

O co chodzi w całym zamieszaniu? Otóż prawnicy piłkarza postanowili sprostować informacje o tym, że producent napojów Oshee zerwał współpracę z piłkarzem, a zamiast niego zawarł umowę z tenisistką Igą Świątek.

Do zakończenia współpracy miał dojść tuż po meczu z Mołdawią, w którym reprezentacja Polski się skompromitowała, a gwiazdor zniknął z przestrzeni publicznej. Fatalny występ piłkarza i nie do końca prawdziwa informacja o zakończeniu współpracy ze sponsorem zachęciła internautów do kolportowania memów z udziałem "Lewego" i Igi Świątek.

Szybko okazało się jednak, że to piłkarz zdecydował się o nieprzedłużeniu umowy z firmą sprzedającą napój. Z jakiegoś powodu krążące po internecie memy sugerujące, że było inaczej wyjątkowo rozzłościły piłkarza lub jego prawników.

Ludzie "Lewego" zmuszają portale do przeprosin

Prawnicza maszyna ruszyła. Od kilkudziesięciu godzin poszczególne portale publikują przeprosiny za powielanie fałszywych informacji na temat umowy sponsorskiej piłkarza.

""Wydawca Wirtualnemedia.pl, Redaktor Naczelny Wirtualnemedia.pl oraz Autorka Artykułu pragną przeprosić Pana Roberta Lewandowskiego za opublikowanie niezgodnych ze stanem faktycznym informacji o jego współpracy z marką Oshee, które były podstawą do powstania wielu kolejnych artykułów i utrwalenia fałszywego przekazu, który godzi w wizerunek i dobre imię Pana Roberta Lewandowskiego" - czytamy w oświadczeniu "Wirtualnych Mediów", które jako pierwsze powieliły nieprawdziwą informację o współpracy piłkarza z Oshee.

Z niewiadomych przyczyn prawnicy Lewandowskiego zmusili do przeprosin portal znany z intenretowych memów. Chodzi o stronę Kwejk.pl. To tam pojawiły się obrazki sugerujące, że słynna "g***niara z paletką" zniszczyła biznesową karierę piłkarza.

"W odpowiedzi na pismo od prawnika p. Roberta chcielibyśmy sprostować niezgodną z prawdą informację zawartą w memach umieszczonych na naszym portalu odnośnie zerwania współpracy przez Oshee z panem Robertem Lewandowskim. Współpraca pana Roberta Lewandowskiego z Oshee wygasła i nie została przedłużona na skutek wyłącznej decyzji pana Roberta Lewandowskiego" - czytamy w poście publikowanym przez właścicieli serwisu z memami.


Kłopoty Roberta Lewandowskiego

Można śmiało zaryzykować tezę, że seria pozwów nie wpłynie dobrze na wizerunek piłkarza. Internauci w większości uważają, że "Lewy" przesadził. Poza tym piłkarz ma za sobą ciężki okres ze sportowego punktu widzenia. Drużyna narodowa przegrała z będącą na szarym końcu rankingów Mołdawią, a kapitan kadry nie wyszedł po meczu do dziennikarzy.

Wcześniej piłkarz przeprosił polskich kibiców za tzw. aferę premiową:


MB

Źródło zdjęcia: Robert Lewandowski. Fot. PAP/Leszek Szymański

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Sport