Najnowsze badanie przeprowadzone przez Polski Instytut Ekonomiczny pokazuje, że Polacy chętnie inwestują w kryptowaluty, ale najczęściej niewielkie kwoty. Robią to pomimo tego, że często zostają ofiarami oszustów.
Inwestorzy przeznaczają na kryptowaluty niewielką część środków
Ponad 36 proc. polskich inwestorów przeznacza na takie lokowanie pieniędzy mniej niż 1 proc. swoich wszystkich środków finansowych, a ponad 61 proc. mniej niż 5 proc. Tylko co dziesiąty polski inwestor wydaje na ten cel więcej niż jedną czwartą swoich środków, a 2 proc. inwestujących przeznacza ponad 50 proc.
Przypomnijmy, że kryptowaluty to wirtualne pieniądze. Opierają się na technice szyfrowania danych, czyli kryptografii, która służy do weryfikacji transakcji oraz tworzenia nowych jednostek, zwanych monetami. Można kupować za tradycyjne pieniądze. Niektóre z nich można także wydobywać, to tzw. mining, ale żeby to robić trzeba posiadać specjalistyczne umiejętności i równie zaawansowany sprzęt, bo wydobywanie polega - w dużym uproszczeniu - na rozwiązywaniu złożonych problemów matematycznych. Eksperci zapewniają, że zaawansowane technologie, na których oparto kryptowaluty utrudniają kradzież „wirtualnego” pieniądza.
Jak przechowywać kryptowaluty?
Kryptowalutę przechowuje się w cyberportfelach zabezpieczonych zaawansowanymi kluczami z losowo generowanymi ciągami znaków i cyfr albo w specjalnych firmach, odpowiednikach banków. Jednak najbardziej popularną jest Bitcoin. Pierwsze kryptowaluty powstały w 2008 roku i były to m.in. Hashcash oraz Bit Gold. Jednak najbardziej popularny jest Bitcoin, który pojawił się rok później. Salwador stał się pierwszym państwem, który zatwierdził kryptowalutę jak pełnoprawny środek płatniczy, kolejnym była Republika Środkowoafrykańska. Dzisiaj w wielu krajach kryptowalutą można płacić za posiłki, noclegi, czy usługi transportowe. Do tych państw należy również Polska, w Warszawie jest już kilkanaście Bitomatów, jak nazywa się kryptowalutowe bankomaty.
Ile Polacy średnio wydają na wirtualne pieniądze?
Jak zatem wyglądają wydatki Polaków na kryptowaluty? Mediana (najczęstsza wartość) deklarowanych środków przeznaczonych na takie inwestycje wynosi 1000 PLN, średnia – 7642 PLN, a średnia przy wykluczeniu 10 proc. skrajnych wartości – 3992 PLN.
Interesująco przedstawiają się odpowiedzi na pytanie „Co skłoniło Cię do inwestycji w kryptowaluty?” Główna motywacja stojąca za podjęciem takie decyzji ma charakter spekulacyjny. Niemal połowa (49,11 proc.) posiadaczy kryptowalut oznajmiła, że kupiła je z chęci uzyskania wysokiego zysku. Czysta ciekawość to druga najczęściej wybierana opcja (38,08 proc), a kolejne miejsce zajęła chęć uzyskania zysku w krótkim czasie, co zadeklarowało 34,52 proc. z nas. Prawie 26 proc. przyznało, że do zakupu zachęciła ich anonimowość transakcji, a jedna czwarta, że łatwość inwestycji. Blisko 20 proc. inwestuje w kryptowaluty, bo wierzy w potencjał technologii blockchain, a 17, 5 proc. zrobiło to by zdywersyfikować swoje inwestycje. Tylko 12,10 proc. przeszło na kryptowaluty, bo zniechęciło się do tradycyjnych instytucji i narzędzi finansowych, a niecałe 12 proc. traktuje je jako dobrą ucieczkę przed inflacją.
Odsetki respondentów zadowolonych i niezadowolonych z inwestycji w kryptowaluty rozkładają się podobnie. Ponad 30 proc. badanych deklarowało, że zyskało na takim lokowaniu pieniędzy. Wśród nich 43,6 proc. zyskało więcej niż się spodziewało, ale 42,6 proc. mniej niż oczekiwało. Ponad 22 proc. badanych zadeklarowało stratę w związku z inwestycją w kryptowaluty, a wśród ogółu inwestorów 20,7 proc. deklaruje, że padło ofiarą kryptowalutowego oszustwa. Średnio polscy inwestorzy przy takich transakcjach zostali oszukani na kwotę 4666 PLN. Co ciekawe, inwestowanie w wirtualne aktywa wciąż wiąże się z pewnym społecznym tabu, bo 21,5 proc. badanych zadeklarowało, że ukrywa przed członkami rodziny zakup takie wirtualnego pieniądza.
Tomasz Wypych
Źródło zdjęcia: Wirtualny portfel kryptorwalut na telefonie. Fot. Pixabay.com
Czytaj dalej:
