Polska w tej dziedzinie jest gigantem. Gry przynoszą miliony

Redakcja Redakcja Gry Obserwuj temat Obserwuj notkę 2
Czy Polska ma szansę stać się europejskim liderem w branży gier komputerowych? W ciągu 5 lat przychody branży gier wzrosły o 250 proc. i wyniosły 1286 mln euro. Polska branża gier zajmuje czołowe miejsce Europie.

Według nowego raportu Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości w branży gier w Polsce pracuje 15 tys. osób, co stawia nas na trzecim miejscu w Europie, po Wielkiej Brytanii oraz Francji. Przychody w tym sektorze w 2022 r. wyniosły niemal 1,3 mld EUR, a łączne przychody branży w ostatnich pięciu latach wzrosły o ok. 250 proc. Nie zmienia to jednak faktu, że polską branżę gier pod względem przychodów wyprzedzają nie tylko Wielka Brytania oraz Francja, ale również Niemcy, Finlandia, Szwecja, a z dużym prawdopodobieństwem również Hiszpania oraz Turcja.  


Największym graczem CD Projekt 

Gry komputerowe to nie tylko odpoczynek, zabawa i rozrywka, ale również biznes. Dlatego raport PARP zawiera także informacje na temat dochodów firm dostarczających na rynek „cyfrowe” gry. Wprawdzie w 2022 r. w Polsce działało aż 494 producentów i wydawców gier, ale mniej niż jedna trzecia z nich zanotowała znaczące zyski. Wiązało się ze specyfiką i naturą rynku gier, który w znacznym stopniu uzależniony jest od premier, a publikacja gry, której przygotowanie zajmuje kilka lat i jest przedsięwzięciem obarczonym dużym ryzykiem. Nadal najbardziej charakterystyczną i jednocześni istotną cechą polskiej branży gier – po wyłączeniu największego gracza, czyli CD Projektu, którego wartość ostatnio spadła – jest jej systematyczny wzrost.

PARP podaje, że aż 97 proc. produkcji polskiej branży gier jest eksportowana, co dowodzi uznania, jakim cieszą się na świecie polscy twórcy. Z kolei Raport firmy Newzoo prezentuje branżę gier w globalnej perspektywie. W 2023 r. liczba graczy na świecie ma osiągnąć prawie 3,4 mld osób, co oznacza wzrost o 6,3 proc. w ciągu roku . Z kolei liczba osób płacących za gry ma będzie większa o 7,3 proc. i osiągnie w 2023 r. 1,47 mld.

Największym rynkiem graczy jest region Azji i Pacyfiku (1,8 mld fanów), następnie Bliski Wschód oraz Afryka (574 mln), Europa (447 mln), Ameryka Południowa (335 mln) oraz Ameryka Północna (237 mln). W poszczególnych segmentach branży gier przynoszących największe przychody prym wiodą gry mobilne (wartość rynku to 92,6 mld USD w 2023 r.), gry konsolowe (56,1 mld USD, wzrost o 9 proc.), klasyczne gry komputerowe (37,1 mld USD, wzrost o 1,6 proc. ) oraz gry na przeglądarkach komputerowych, w ramach usług chmurowych (1,9 mld USD, tylko tutaj odnotowano spadek 16,9 proc.). 


Rozwój branży komputerowej 

Branża gier w Polsce od lat notuje systematyczny wzrost przychodów. Jej eksportowy charakter oraz trendy na świecie pozwalają z nadzieją patrzeć na jej rozwój. Polska branża gier zajmuje czołowe miejsce Europie, chociaż nadal w większym stopniu zawdzięcza to liczbie zatrudnionych niż wielkości generowanych przychodów. To z kolei pokazuje, że wciąż jest jeszcze dużo do zrobienia w celu przełożenia włożonej pracy na wyniki finansowe.

Generowany wzrost przychodów w ostatnich latach daje jednak nadzieję na dalsze wzrosty w kolejnych. Świadczą o tym również cechy charakterystyczne polskiego sektora, m.in. tłumaczenie gier na inne języki. Ponad 65 proc. gier produkowanych w Polsce jest tłumaczonych na więcej niż dwa języki, w porównaniu do zaledwie 29 proc. gier powstałych poza Polską. Najważniejsze regiony dla sprzedaży polskich gier to Ameryka Północna, Europa i Azja. Każdy z tych trzech kontynentów odpowiada za 20-40 proc. całkowitej sprzedaży, w zależności od tytułu. Ogółem, kontynenty półkuli północnej stanowią od 75 proc. do 90 proc. całkowitej sprzedaży gier z Polski. Czołowymi krajami, w których polskie gry są popularne, są USA, Chiny, Wielka Brytania, Niemcy i Francja. 


Polskie gry podbijają Europę 

Gracze z Kolonii czy Birmingham wykazują duże zainteresowanie naszymi tytułami strategicznymi i symulatorami. W Japonii niewątpliwy sukces osiągnęły polskie horrory dostępne w szczególności na Steamie, ale także konsolach i Switchu. Z kolei gracze w Korei Południowej docenili nasze gry strategiczne. Inne rynki, które są często uważane za znaczące to Brazylia, Rosja i Turcja. Biorąc jednak pod uwagę fakt, że ceny gier na tych rynkach są o 40-50 proc. niższe niż w Europie czy w Polsce, stanowią one zazwyczaj zaledwie 2-4 proc. sprzedaży. Szacuje się, że udział dystrybucji cyfrowej w światowej sprzedaży polskich gier przekroczył w 2020 roku 85 proc. i nadal rośnie.

Rosnąca liczba graczy na świecie oraz osób płacących za gry są, wobec wybitnie eksportowego charakteru branży w Polsce, kolejnym elementem pozwalającym z optymizmem patrzeć w przyszłość. Jest to duża szansa nie tylko na poprawę wyniku ekonomicznego, ale również promowanie polskiej kultury, niestety dziś nierzadko widoczne w polskich produkcjach. 


Tomasz Wypych 

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie