Paraliż na kolei miał na celu zastraszenie Polaków? Fot. PAP/Marcin Bielecki
Paraliż na kolei miał na celu zastraszenie Polaków? Fot. PAP/Marcin Bielecki

Incydent na kolei. Ekspert: operacja miała konkretny cel

Redakcja Redakcja Na weekend Obserwuj temat Obserwuj notkę 35
Polska w relacji do agresywnej polityki Federacji Rosyjskiej jest stale poddawana oddziaływaniu różnych operacji mających na celu osłabianie i destabilizowanie naszego kraju. Operacje psychologiczne mają wywołać w polskim społeczeństwie poczucie m.in. strachu, stanu zalęknienia, niepewności, poczucia destabilizacji. To właśnie w ten efekt psychologiczny są wpisane tego typu incydenty, do jakich doszło w ostatnim czasie – mówi Salonowi 24 Kamil Basaj, szef Zespołu Bezpieczeństwa Przestrzeni Informacyjnej przy Rządowym Centrum Bezpieczeństwa.

W województwie zachodniopomorskim ktoś zakłócił sygnał i doprowadził do paraliżu ruchu pociągów, kolejarze usłyszeli rosyjski hymn. Z czym mamy do czynienia i na ile poważna jest to sytuacja?

Kamil Basaj:
Na ten moment możemy udzielić informacji, że ten incydent jest badany przez PKP, iPKP, Policję, UKE, Służbą Ochrony Kolei oraz przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Incydent spełnia przesłanki działania o charakterze zaplanowanych działań aktywnych, który polega na wywołaniu zdarzenia w domenie fizycznej – czyli zatrzymanie ruchu pociągów i informacyjno – psychologicznej – czyli wywołanie pewnego efektu psychologicznego. Wskazanie, kto podjął się tej aktywności i czy zrobił to w związku z działalnością obcego państwa przeciwko Polsce jest w trakcie ustalania.

Koleją jeździ bardzo wiele osób. Ludzie ci z jednej strony chcą dalej normalnie funkcjonować, z drugiej są pełni obaw. Jak społeczeństwo powinno reagować na te wrogie działania, do których doszło?

Pamiętajmy, że potencjalny przeciwnik zainteresowany jest destabilizowaniem sytuacji w Polsce. Na rozmaite sposoby, także poprzez stwarzanie wrażenia powszechnego zagrożenia. Wymiarem dominującym jego działania będzie wymiar informacyjny. Te działania, które mają miejsce, wpisują się w taki model działania, budują model zagrożenia. Natomiast z perspektywy polskiego społeczeństwa rzeczą istotną jest świadomość tego, że Polska w relacji do agresywnej polityki Federacji Rosyjskiej jest stale poddana oddziaływaniu różnych operacji, które mają na celu osłabianie i destabilizowanie naszego kraju. Te operacje są realizowane. W związku z tym elementem budowy odporności na te zagrożenia jest m.in. świadomość społeczeństwa co do zmiany warunków naszego bezpieczeństwa.


Musimy być świadomi tego, że mogą nas spotkać działania, zdarzenia, które nie mają istotnego potencjału wyrządzenia szkody, ale mają wpłynąć na postrzeganie przez społeczeństwo stanu bezpieczeństwa państwa. Jednym z celów jest również dyskredytowanie państwa i jego struktur jako gwarantów tego bezpieczeństwa. Reasumując, musimy jako społeczeństwo wiedzieć, że strefa komfortu bezpieczeństwa jest ograniczona przez przeciwnika. Musimy poważnie podchodzić do informacji, które są przekazywane przez struktury administracji państwowej, weryfikować informacje, czekać na oficjalne komunikaty, które są w dużej mierze produktem analizy i oceny sytuacji. Na pewno nie możemy ulegać emocjom.

Niedawno amerykańskie media informowały o udaremnionych na szczęście próbach ataków na infrastrukturę kolejową, za które to ataki odpowiedzialność miała być zrzucana przez Rosjan na Ukraińców. Teraz mamy paraliż na kolei. Czego jeszcze możemy się spodziewać w najbliższym czasie?

Proszę zwracać uwagę na działania informacyjne ministra Żaryna. Wynika z nich, że państwo polskie jest celem ataków i prób destabilizacji podejmowanych przez aktorów państwowych, w tym szczególnie przez Federację Rosyjską i Białoruś. To są operacje realizowane wiolodomenowo. Oprócz działań wywiadowczych, prowokacji, dywersji taka aktywność jest również realizowana w domenie cyberprzestrzeni. Cyberszpiegostwo cyberdywersja, próby przełamania zabezpieczeń systemów istotnych z perspektywy przeciwnika. Zdolności cyberobrony, które wykształciło polskie państwo, w tym Wojska Obrony Cyberprzestrzeni są wystarczające, żeby tę aktywność adwersarza ograniczać.


Natomiast cały katalog aktywności, który może realizować przeciwnik, jest rozbudowany. Jednym z wiodących elementów są działania niekinetyczne, realizowane w domenie informacyjno-psychologicznej. Za ich pomocą przeciwnik chce wywołać określone efekty psychologiczne. Kanonem walki informacyjnej w wydaniu Federacji Rosyjskiej są operacje zastraszania. To są operacje psychologiczne, które mają na celu wywołanie w polskim społeczeństwie m. in. strachu, stanu zalęknienia, niepewności, poczucia destabilizacji. To właśnie w ten efekt psychologiczny są wpisane tego typu incydenty, do jakich doszło w ostatnim czasie.

Dlaczego akurat na tym elemencie skupiają się działania wymierzone w bezpieczeństwo naszego kraju?

Dlatego, że zalęknienie, które tego typu operacje mają obudzić w społeczeństwie, to jest stan emocjonalny, który będzie skłaniał ludzi do szukania postaw koncyliacyjnych, ugodowych, które zwiększają ich poczucie bezpieczeństwa. To jest gra psychologiczna, dlatego świadomość tego typu zagrożeń jest jednym z narzędzi obniżania efektywności ataków informacyjno-psychologicznych, które są realizowane za pomocą prowokacji i innych operacji aktywnego wywiadu prowadzonych po to, aby oddziaływać na nas w domenie psychologicznej.

na zdjęciu: Pociąg PKP. Fot. PAP/Marcin Bielecki

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo