Źródło zdjęcia: Piotr Swend od dziecka wie co to ludzka złość i agresja. Po prawej: Piotr Swend jako dziecko. Fot. PAP/Grzegorz Rogiński / Pixabay / Canva
Źródło zdjęcia: Piotr Swend od dziecka wie co to ludzka złość i agresja. Po prawej: Piotr Swend jako dziecko. Fot. PAP/Grzegorz Rogiński / Pixabay / Canva

Gra rolę Maćka z "Klanu". Z bólem mówi jak traktują go inni ludzie

Redakcja Redakcja Celebryci Obserwuj temat Obserwuj notkę 2
Piotr Swend udzielił pierwszego wywiadu od lat. Najbardziej znany polski aktor z zespołem Downa zdecydował się na wyznanie, z jakimi problemami wiązało się podjęcie kariery. Odtwórcę roli Maćka z „Klanu” spotykały naprawdę przykre sytuacje. „Wyzwali mnie od najgorszego” - z bólem mu aktor.

Piotr Swend, czyli Maciek z "Klanu"

Piotr Swend, który przez swoją rolę Maćka w „Klanie” zdobył ogólnopolską popularność, udzielił pierwszego od dłuższego czasu wywiadu. Najbardziej znany polski aktor z zespołem Downa w ostatnich latach rzadko udzielał się w mediach i zajął się rozwojem kariery teatralnej w Teatrze 21 oraz TR Warszawa. Swend w czwartkowym wydaniu „Pytania na śniadanie” opowiedział Mateuszowi Szymkowiakowi: „Gram samego siebie Maćka i jestem bardzo doświadczony, bo mam kontakt z widzami, ze sceną, ze scenografami i strojami”.


Piotr Swend. "Klan" mocno zmienił jego życie

Nie da się ukryć, że pojawienie się Piotra Swenda na planie „Klanu” zmieniło o 180 stopni jego życie. W 1997 r. w Polsce świadomość społeczna na temat zespołu Downa była jeszcze znikoma i decyzja producentów, by obsadzić w jednej z głównych ról osobę z tym zaburzeniem wzbudziła ogromne kontrowersje. Niewątpliwie pomogło to jednak „Klanowi” w podbiciu wyników oglądalności, a także zapewniła Swendowi ogólnopolską popularność. 34 letni już aktor wspominał w „Pytaniu na śniadanie” swoje początki:

– Chodziłem do szkoły podstawowej z moją siostrą bliźniaczką Asią. Osoby z obsługi technicznej filmowej przyjechały i pani Teresa powiedziała, że Piotr bardzo nadaje się do filmu. Potem przyjechałem na miejsce i uczyłem się tekstu z aktorami.


"Było trzech panów w kapturach. Wyzwali mnie od najgorszego"

Przykrym faktem jest też to, że Swend stał się przez swoje występy w „Klanie” obiektem podłych żartów. W czasach, gdy Internet w Polsce dopiero się rozwijał, po sieci krążyły memy ośmieszające aktora. Jak odtwórca roli Maćka Lubicza opowiedział na antenie TVP, zdarzało się również, że wyszydzano go nawet poza światem wirtualnym:

– Pamiętam, to było w autobusie. Było trzech panów w kapturach. Wyzwali mnie od najgorszego. Złości mnie to, dlaczego ja jestem poniżany przez grupkę dresiarzy – wspomniał Swend, dodając jednak, że mimo to nie przejmuje się przeciwnościami: „Chciałbym być muzykiem, aktorem i być szczęśliwym chłopakiem”.

Salonik

Źródło zdjęcia: Piotr Swend od dziecka wie co to ludzka złość i agresja. Po prawej: Piotr Swend jako dziecko. Fot. PAP/Grzegorz Rogiński / Pixabay / Canva

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości