Jerzy Michalak, polityk związany z Bezpartyjnymi Samorządowcami, chce zostać prezydentem Wrocławia. Były wicemarszałek województwa i radny miejski kampanię zaczął od ostrej krytyki obecnego włodarza miasta Jacka Sutryka - pisze Marcin Torz.
Nowy kandydat na prezydenta Wrocławia
Start Jerzego Michalaka jest pewnym zaskoczeniem. Wcześniej Bezpartyjni Samorządowcy planowali postawić na Krzysztofa Maja. Ostatecznie uznano, że o Wrocław powalczy Michalak, a drugi polityk będzie lokomotywą listy do sejmiku województwa.
Kandydat na prezydenta kampanię zaczął od ostrej krytyki Jacka Sutryka. Zarzucił mu pogardę wobec osób o innych poglądach, brak innowacyjnych i skutecznych pomysłów na rozwój miasta, czy kolesiostwo. - Nadszedł czas, żeby zakończyć ten pięcioletni okres słabości. Jesteśmy zobowiązani sprawić, aby każda wrocławianka i każdy wrocławianin ponownie poczuli dumę z naszego miasta. Skupimy się na ambitnych, długoterminowych projektach – zapowiedział Jerzy Michalak.
Jerzy Michalak zapowiada nowe porządki po objęciu prezydentury
Kandydat zapewnia, że zlikwiduje wszelkie rady programowe i inne tego typu maszynki do wyciągania pieniędzy, które powstawały pod rządami Jacka Sutryka. Michalak deklaruje również, że spółki miejskie zostaną oddane pod zarząd fachowcom, a nie „znajomym królika”.
Jerzy Michalak we Wrocławiu jest dość znany. Był tu radnym miejskim, czy wicemarszałkiem województwa. Wierząc w swoją popularność wystartował w poprzednich wyborach prezydenckich. Zderzył się jednak ze ścianą, bo zdobył raptem 7 procent głosów. Michalak zapewnia, że teraz będzie inaczej. - Wierzę, że tym razem wygram. Inaczej bym nie startował – przekonuje kandydat.
Przypomnijmy, że jak dotąd start w wyborach ogłosił urzędujący prezydent Jacek Sutryk i Robert Suligowski z Zielonych. Ten drugi jednak wycofa się i poprze Michała Jarosa (Platforma Obywatelska) gdy tylko ten zadeklaruje chęć walki w wyborach.
na zdjęciu:Kandydat Bezpartyjnych Samorządowców na prezydenta miasta Jerzy Michalak (C) na konferencji prasowej we Wrocławiu, 26 bm. przed zbliżającymi się wyborami samorządowymi. (ad) PAP/Maciej Kulczyński
Marcin Torz
Czytaj dalej:
