Piłkarz Górnika Zabrze Lukas Podolski podczas spotkania z podopiecznymi fundacji "Pomost". Fot. PAP/Michał Meissner
Piłkarz Górnika Zabrze Lukas Podolski podczas spotkania z podopiecznymi fundacji "Pomost". Fot. PAP/Michał Meissner

Lukas Podolski z apelem do byłych więźniów. "Nie wolno się poddawać"

Redakcja Redakcja Ekstraklasa Obserwuj temat Obserwuj notkę 7
Piłkarz Górnika Zabrze Lukas Podolski spotkał się z byłymi więźniami, podopiecznym zabrzańskiej fundacji Pomost. „Ważne jest, by się nie poddawać. Trzeba mieć w życiu cel” – powiedział mistrz świata z 2014 roku.

Przypomniał, że wiele lat temu założył fundację pomagającą dzieciom w Niemczech i w Polsce.

„Chodzi nie tylko o pomoc finansową, ale też rozmowę. Ona jest ważna i potrzebna. Nie każdemu w życiu jest dobrze, nie każdy ma dobrą pracę. Nie jestem człowiekiem, który przyjedzie, zrobi sobie zdjęcie na social media i tyle. Kiedy widzę, że potrzebna jest pomoc, jestem do dyspozycji. Wiem, że z trudnej sytuacji ciężko wyjść samemu” – dodał 130-krotny reprezentant Niemiec.


Spotkanie Podolskiego z byłymi więźniami 

Urodzony w Gliwicach napastnik przekazał fundacji na licytację koszulkę z autografami piłkarzy Górnika i 50 biletów na najbliższy mecz ze Śląskiem Wrocław.

Gospodarze pytali go, czy mają mu mówić na pan, czy po imieniu. Odpowiedział, że jak im wygodnie. Podolski przywitał się z wszystkimi, jednego pochwalił za fajną koszulkę – z nazwą grupy kibiców Górnika.

„Kiedy coś robię - to na sto procent, kiedy mówię, nie gryzę się w język. Warto tak spędzić czas. Ludziom trzeba pomóc, obojętnie czy byli w więzieniu czy nie. Trzeba porozmawiać, dać motywację. Też miałem ciężko, kiedy byłem mały. Coś w życiu osiągnąłem, warto trochę oddać innym. Pomaganie to dla mnie ważny temat” – zauważył Podolski.

Podolski wysłuchał więźniów 

„Jesteśmy bardzo wdzięczni, że zgodziłeś się przyjechać. 14 lat temu założyłem tę fundację. Mamy dużą skuteczność, wiele osób wychodzi na prostą. Ale ludzie nie chcą pomagać byłym więźniom” – stwierdził prezes fundacji Edward Szeliga.

Zaznaczył, że ośrodkowi brakuje pieniędzy na podstawowe potrzeby, takie jak m.in. opłacenie rachunków za prąd.

Kilku podopiecznych Pomostu opowiedziało swoje skomplikowane życiowe historie.

„Pochodzę niedaleko stąd. Zawsze kochałem piłkę. Zawsze walczyłem, żeby kiedyś grać na świecie. I to się udało. Marzyłem, żeby kiedyś zagrać w Górniku i też się udało” – podsumował były gracz m.in. Bayernu Monachium, Arsenalu Londyn i Galatasaray Stambuł. Obiecał pomoc w rozwiązaniu problemów finansowych.

MP

Piłkarz Górnika Zabrze Lukas Podolski podczas spotkania z podopiecznymi fundacji "Pomost". Fot. PAP/Michał Meissner

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Sport