fot. PAP/Rafał Guz
fot. PAP/Rafał Guz

Daniel Olbrychski nie podałby ręki Andrzejowi Dudzie. Chodzi o sprawę sprzed 9 lat

Redakcja Redakcja Celebryci Obserwuj temat Obserwuj notkę 99
Daniel Olbrychski surowo ocenił poczynania Andrzeja Dudy. Prezydent został określony przez aktora osobą "niegodną podania ręki", a wszystko przez jego zachowanie sprzed dekady.

Daniel Olbrychski nie przepada za prezydentem Dudą

Nie jest żadną tajemnicą, że Daniel Olbrychski należy do grona najbardziej zażartych przeciwników Prawa i Sprawiedliwości, nie ukrywając przy tym swoich sympatii do środowisk Koalicji Obywatelskiej. Po ostatnich wyborach aktor najwyraźniej odetchnął z ulgą i przez pewien czas nie komentował spraw politycznych w naszym kraju, jednak w ostatnim wywiadzie dla Onetu kolejny raz postanowił uderzyć w polską prawicę.

Tym razem padło na Andrzeja Dudę, którego Olbrychski określił mianem "osoby niegodnej podania ręki". Wszystko przez wydarzenia sprzed 9 lat, kiedy to podczas wyborczej debaty obecny prezydent zarzucił Bronisławowi Komorowskiemu brak stanowczej reakcji na głosy oskarżające Polaków o udział w Holokauście. Sam Komorowski stwierdził też publicznie: "Naród ofiar musiał uznać niełatwą prawdę, że bywał także sprawcą". Aktor postanowił po niemal dekadzie przypomnieć o tej wypowiedzi...

– Pamięta pani pierwszą turę wyborów prezydenckich pomiędzy Bronisławem Komorowskim a Andrzejem Dudą, nieznanym wtedy prawie zupełnie politykiem? Wtedy Andrzej Duda zarzucił prezydentowi Komorowskiemu brak patriotyzmu dlatego, że ten przepraszał za Jedwabne – zaczął w wywiadzie Olbrychski.


Olbrychski uważa, że Duda pogrążał Polaków

Aktor przywołał też swoje słowa na temat pogromu w Jedwabnem, kiedy to stwierdził, że gdyby nie brak reakcji lokalnych księży, to do tragedii by nie doszło. Według niego, Andrzej Duda swoim stanowiskiem na temat Holokaustu pogrążał Polaków przez dwie ostatnie kadencje. Dodał również, że cieszy się, że nie miał okazji podać w tym czasie ręki prezydentowi, ponieważ i tak by tego nie zrobił.

– Co my tu mówimy o winie jakichś prostych księży w Jedwabnym, skoro przez dwie kadencje wygrywający prezydent mówi takie rzeczy. Pamiętam, jak powiedziałem, że nie wiem, Andrzej Duda będzie prezydentem, czy nie, mam nadzieję, że nie, ale człowiek, który coś takiego wypowiedział, nie zasługuje na podanie mu ręki. Na szczęście nigdy nie byłem zapraszany do Pałacu Prezydenckiego – powiedział aktor.

Salonik

Na zdjęciu Daniel Olbrychski, fot. PAP/Rafał Guz

Czytaj także:

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości