Fot. PAP/EPA
Fot. PAP/EPA

Gigant mentalu. Świątek oszukała przeznaczenie i pokonała Osakę

Redakcja Redakcja Tenis Obserwuj temat Obserwuj notkę 23
Iga Świątek wygrała z Japonką Naomi Osaką 7:6 (7-1), 1:6, 7:5 w drugiej rundzie wielkoszlemowego turnieju French Open. Prowadząca w światowym rankingu polska tenisistka walczy o trzeci z rzędu i czwarty w karierze triumf w Paryżu. W III secie Świątek przegrywała już 1:5, a udało jej się wygrać seta.

Mecz świątek hitem drugiej rundy French Open

Środowy pojedynek Igi Świątek z Naomi Osaką zapowiadał się zdecydowanie najciekawiej spośród spotkań drugiej rundy wielkoszlemowego French Open w Paryżu. Polska tenisistka jest liderką światowego rankingu, a Japonka była nią w 2019 roku.

Osaka pierwszy wielki sukces odniosła tuż przed 21. urodzinami, kiedy w 2018 roku w finale US Open pokonała słynną Amerykankę Serenę Williams. Niespełna pół roku później świętowała kolejny wielkoszlemowy triumf, tym razem w Australian Open.

Po zwycięstwie w Melbourne została 26. w historii liderką światowego rankingu, ale pierwszą z Azji.

US Open ponownie wygrała w 2020 roku, a Australian Open w 2021. To jednak były jej ostatnie znaczące sukcesy. W maju 2021 roku wycofała się przed 2. rundą French Open z powodu problemów natury psychicznej. Po pierwszym spotkaniu nie przyszła na konferencję prasową, za co nałożono na nią karę, a także zagrożono wykluczeniem.

Osaka - córka Japonki i Haitańczyka, która z uwagi na liczne kontrakty reklamowe określana była w pewnym momencie "najbogatszą sportsmenką świata" - następnie nie wystartowała w Wimbledonie. Przyznała, że już od 2018 roku zmaga się z depresją. Na londyńskich kortach zabrakło jej także w 2022 roku, a cały sezon 2023 straciła z powodu macierzyńskiej przerwy. Do gry wróciła w styczniu.

Tegoroczną rywalizację w Paryżu zaczęła od wygranej z Włoszką Lucią Bronzetti 6:1, 4:6, 7:5.

"Jestem naprawdę podekscytowana. Kiedy byłam w ciąży, często obserwowałam Igę. I szczerze mówiąc, myślę, że to zaszczyt grać z nią we French Open, bo wygrała tu nie raz. To dla mnie ogromny zaszczyt i wyzwanie" - powiedziała Osaka.

Świątek wcześniej mierzyła się z nią w dwóch skrajnie różnych okolicznościach. W 2019 roku, gdy miała zaledwie 18 lat, a Osaka była czołowa zawodniczką, uległa jej w Toronto 6:7 (4-7), 4:6. Natomiast w 2022 roku w finale w Miami Polka zwyciężyła 6:4, 6:0, a dzień później oficjalnie została liderką światowego rankingu.


Dramatyczny mecz Świątek. Musiała odrabiać 4 gemy

Faktycznie starcie znanych tenisistek okazało się być hitem drugiej rundy. Iga Świątek już od początku miała wielkie problemy ze swoją rywalką. W pierwszym secie potrzebowała aż 13 gemów, żeby ustalić jego wynik.

Od drugiej części spotkania zaczęły się schody. Iga Świątek przegrała aż 1:6. Polska gwiazda nie radziła sobie z serwisami, które gładko przyjmowała jej rywalka. Widać było, że Osaka nie leży polskiej królowej tenisa.

Prawdziwy horror z happy endem miał jednak miejsce w 3 secie. Świątek przegrywała już 1 do 5. Twarda psychika świątek zrobiła jednak swoje. Tenisistka nie pękła, odzyskała kontrolę nad spotkaniem i ostatecznie wygrała 3. seta 7:5.

Iga Świątek - Naomi Osaka. Wynik i statystyki

Spotkanie trwało dwie godziny i 57 minut. Świątek obroniła w nim piłkę meczową.

Wynik meczu 2. rundy:

Iga Świątek (Polska, 1) - Naomi Osaka (Japonia) 7:6 (7-1), 1:6, 7:5.

MB

Fot. Iga Świątek. Źródło: PAP/EPA

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj23 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Sport